Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice (na zdjęciu) zagroziła Iranowi nowymi sankcjami, jeśli Teheran nie da _ poważnej odpowiedzi _ w kwestii swego kontrowersyjnego programu nuklearnego.
- _ Spodziewaliśmy się, że usłyszymy od Irańczyków odpowiedź, lecz - tak jak to z Irańczykami bywało wiele razy - to co nastąpiło, nie było poważne _ - powiedziała szefowa amerykańskiej dyplomacji w odniesieniu do sobotnich rozmów w Genewie między przedstawicielami Unii Europejskiej i Iranu.
Sobotnie spotkanie poświęcone możliwościom rozwiązania problemu irańskiego programu atomowego nie przyniosło rezultatów. - _ Nadszedł czas, by Irańczycy udzielili poważnej odpowiedzi _ - podkreśliła pani Rice. - _ Muszą podjąć decyzję _ - dodała.
Po rozmowach w sprawie irańskiego programu atomowego szef unijnej dyplomacji Javier Solana powiedział, że strony postanowiły kontynuować rozmowy - albo osobiście, albo telefonicznie - za dwa tygodnie. Teheran wykluczył zamrożenie wzbogacania uranu, natomiast w niedzielę prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad uznał rozmowy w Genewie za _ krok naprzód _.