Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Chile: Zamieszki po śmierci Pinocheta

0
Podziel się:

W Santiago wybuchły starcia demonstrantów z policją. Według władz, 23 funkcjonariuszy odniosło obrażenia.

Chile: Zamieszki po śmierci Pinocheta
(PAP / EPA)

Po śmierci chilijskiego dyktatora generała Augusto Pinocheta w wielu miejscach Santiago w nocy wybuchły starcia demonstrantów z policją. Według władz, 23 funkcjonariuszy odniosło obrażenia.

Wiceminister spraw wewnętrznych Felipe Harboe podał, że doszło do aresztowań. Nie precyzował jednak liczby zatrzymanych.

Na głównej ulicy miasta po północy demonstranci wznieśli prowizoryczne barykady i podłożyli pod nie ogień. Policjanci, aby rozproszyć tłum, użyli armatek wodnych i gazu. W trakcie starć zniszczono dwa budynki bankowe.

Walki z policją przeniosły się na robotnicze przedmieścia chilijskiej metropolii. Tam spłonęło kilka samochodów. Do starć doszło też w kilku innych miejscowościach.

Władze apelowały o zachowanie spokoju.

Augusto Pinochet zmarł w niedzielę w wieku 91 lat. Generał doszedł do władzy w 1973 roku jako przywódca wojskowego puczu, który obalił lewicowego prezydenta Salvadora Allende. Jak się szacuje, ofiarą funkcjonującej przez 17 lat wojskowej dyktatury padło około 3 tysiące ludzi. Dyktatora oskarża się również o przestępstwa finansowe - unikanie płacenia podatków oraz posiadanie wielomilionowych kont w zagranicznych bankach.

W Chile opinie na temat zmarłego są podzielone. Niektórzy uważają, że choć sprawował surowe rządy, przyczynił się do rozwoju kraju wprowadzając liberalne, wolnorynkowe reformy. Inni postrzegają go wyłącznie jako brutalnego dyktatora, który ustawicznie łamał prawa człowieka.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)