Wszystkie drużyny występujące w produktach Nike przetrwały rundę eliminacyjną piłkarskich mistrzostw Europy. Jedynie Szwedzi, którzy występowali w koszulkach należącej do Nike firmy Umbro, udali się już w drogę do kraju.
Euro 2008 w Szwajcarii i Austrii jest natomiast sportową katastrofą dla Pumy. Z pięciu drużyn trzeciego co do wielkości koncernu na świecie, do ćwierćfinałów przeszli tylko Włosi. Nie powiodło się również drużynom wyposażanym przez Adidasa - numeru dwa w branży: Francja dała kompromitujące przedstawienie, rozczarowały również Rumunia i Grecja. Do rundy najlepszych ośmiu reprezentacji dostały się tylko Niemcy i Hiszpanie.
- * ZOBACZ TAKŻE:*
W przypadku obu niemieckich koncernów sportowych straty spowodowane słabymi osiągnięciami drużyn nie wykraczają jednak poza ramy. W ostatnich dniach miały one nawet powody do zadowolenia: _ - W porównaniu do mistrzostw świata sprzed dwóch lat, obrót ze sprzedaży piłkarskich artykułów sportowych odnotował procentowo dwucyfrowy wzrost, poinformował na początku tygodnia Adidas. W porównaniu do Euro 2004 w dochód wzrósł nawet o połowę _ - cieszy się szef Adidasa Herbert Hainer.
Podobne wyniki odnotowuje Puma: _ - Tegoroczny obrót artykułami sportowymi związanymi z piłką nożną wzrósł o ponad połowę poziomu sprzed roku - _powiedział szef działu piłki nożnej w Pumie Philip Trulsson. Danych tych nie można jednak sprawdzić, ponieważ koncerny nie dzielą swoich dochodów na poszczególne dyscypliny sportowe. Koncern Nike nie podawał jeszcze wyników dotyczących tegorocznych dochodów ze sprzedaży artykułów związanych z piłką nożną.
Z kwartalnym obrotem wysokości 2,9 mld euro Nike jest niezaprzeczalnie wiodącą firmą w przemyśle sportowym, przed Adidasem z 2,6 mld euro i Pumą z 741 mln euro. W piłce nożnej Adidas uważa siebie od dziesięcioleci za numer jeden. Piłka nożna jest zaraz po bieganiu najważniejszą dyscypliną sportową dla całej branży.
Sportowe sukcesy Nike w stadionach piłkarskich pomiędzy Wiedniem i Genewą nie odbiły się dotychczas pozytywnie na kursie amerykańskiego koncernu. Od czasu otwarcia Euro 2008 na początku czerwca kurs akcji Nike nieznacznie spadł.