Międzynarodowa Agencja Atomowa jest zaniepokojona, że Iran ignoruje kolejne rezolucje ONZ i nadal ukrywa przed inspektorami Agencji faktyczny stan swoich urządzeń jądrowych, odmawiając kontroli swoich obiektów nuklearnych.
Mimo groźby kolejnych sankcji ze strony Rady Bezpieczeństwa, Iran uczynił kolejny krok w kierunku przyśpieszenia swoich planów nuklearnych, rozwijając najnowszą generację wirówek IR-2 do wzbogacania uranu.
Wirówki IR-2, instalowane w podziemnym ośrodku atomowym w Natanz, są trzykrotnie szybsze niż wcześniejszy model P-1. Inspektorom nie udało się ustalić ile takich nowoczesnych wirówek ma już Iran. Wiadomo jedynie, że w Natanz pracuje 3500 tysiąca wirówek P-1. Inspektorzy nie wykluczają, że produkowany przez nie uran, może zostać wykorzystany do celów wojskowych.
Inspektorzy agencji uznali również za wielce prawdopodobne, że Teheran testuje rakiety dalekiego zasięgu w ośrodku badawczym położonym 230 kilometrów na południowy-wschód od Teheranu. Zdaniem ekspertów, Irańczycy w ciągu pięciu lat mogą skonstruować pociski balistyczne o zasięgu sześciu tysięcy kilometrów, a więc obejmujące zasięgiem rażenia całą Europę.