Udało się wypracować satysfakcjonującą obie strony wersję ustawy kompensacyjnej.
- _ Chcemy tak przeprowadzić proces legislacyjny, żeby ustawa weszła w życie z początkiem 2009 roku _ - mówiAleksander Grad- Ta ustawa pozwoli sprywatyzować stocznie
- _ Dzisiejsze porozumienie to zabezpieczenie spraw pracowniczych _ - mówi Jan Gumiński z OPZZ - _ Specustawy nie podpiszemy. Sprawdzimy do poniedziałku zapisy i powyjaśniamy wszystkie uwagi. _
_ - Wszyscy dajemy sobie czas, żeby przyjrzeć się tej ustawie, żeby jej jakość prawna była wysoka - _ mówi Michał Boni, szef Zespołu Doradców Strategicznych premiera Donalda Tuska.
Teraz rząd musi przygotować ustawę, a parlament ja przyjąć, tak żeby weszła od 1 stycznia. Pracownicy mają mieć możliwość dalszej pracy, przy pełnym wynagrodzeniu.
Program ochronny dla pracowników obu stoczni oraz ich spółek zależnych będzie kosztował od 400 mln zł do 500 mln zł. Kwota ta ma być przeznaczona na odszkodowania dla stoczniowców, którzy skorzystają z programu dobrowolnych odejść, wypłatę wynagrodzeń do końca maja przyszłego roku oraz na spłatę zaległych składek emerytalnych.
Stoczniowe związki zgodziły się na odszkodowania od 15 tys. zł do 60 tys. zł, w zależności od stażu pracy.