Archiwa zawierają informacje, których funkcjonariuszom nie wolno gromadzić. Z raportu kanadyjskiej Komisarz do spraw Ochrony Prywatności wynika, że policja złamała prawo i własne przepisy wewnętrzne.
Policja federalna w Kanadzie ma dwie tajne bazy danych - jedna zawiera informacje wywiadu kryminalnego, druga dotyczy bezpieczeństwa narodowego. Zdaniem komisarz ponad połowa danych w obu zbiorach w ogóle nie powinna tam trafić. Są to głównie informacje o osobach podejrzanych o popełnienie przestępstwa, którym nie udowodniono winy, bądź które zostały oczyszczone z zarzutów.
Według autorki raportu osoby, których nazwiska są w takiej kartotece mogą mieć kłopoty ze zdobyciem pracy lub przekroczeniem granicy.
- ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.