Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

KE nie godzi się na polski plan emisji CO2

0
Podziel się:

Bruksela domaga się nowego rozdziału limitów między firmy.

KE nie godzi się na polski plan emisji CO2
(ec.europa.eu)

Komisja Europejska odrzuciła polski plan emisji CO2 na lata 2008-2012 i zażądała, by Polska bezzwłocznie przedstawiła nową propozycję rozdziału uprawnień do emisji przez polskie przedsiębiorstwa.

Decyzja KE to pokłosie wrześniowego wyroku Sądu Pierwszej Instancji UE, który na wniosek Polski unieważnił decyzję KE z 2007 r. o ograniczeniu polskich emisji do 208,5 mln ton rocznie. Polska proponowała 284,6 mln ton. KE broni stanowiska, że to zbyt wysokie emisje, więc najpierw odwołała się od wyroku do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, a teraz - odrzuciła w całości polski plan. Podobnie zrobiła z analogicznym planem dla Estonii.

_ - By ograniczyć niepewność na rynku spowodowaną orzeczeniem sądu, zachęcam Estonię i Polskę, by działały szybko i przygotowały nowe plany na podstawie najnowszych danych _ - oświadczył unijny komisarz ds. środowiska Stawros Dimas.

*Unijny system handlu emisjami CO2 *- zakłada, że przedsiębiorstwa, które wyczerpały swój limit, muszą dokupić kwotę na rynku albo zmienić technologię na bardziej przyjazną środowisku i w ten sposób ograniczyć emisje CO2.
W okresie 2008-2012 KE zastosowała zaostrzone kryteria, niemal zawsze przyznając niższe limity, niż chciałyby kraje członkowskie. Celem było zwiększenie popytu na prawa do emisji CO2 i skłonienie firm do handlowania otrzymanymi uprawnieniami.
Te dane nie są korzystne dla Polski i grożą tym, że nowy plan będzie zakładał jeszcze niższe emisje niż przyznane przez KE 208,5 mln ton rocznie. KE podała, że w 2009 r. polskie zakłady wyemitowały 204,1 mln ton, czyli poniżej tego limitu, oprotestowanego przez Polskę przed sądem w Luksemburgu. To skutek światowego kryzysu: wolniejszy od prognozowanego rozwój gospodarki oznacza mniejszą konsumpcję i mniejsze zapotrzebowanie na energię.

_ - Dyrektywa jest bardzo jasna, jeśli chodzi o kryteria, które trzeba brać pod uwagę przy ocenie krajowych planów rozdziału uprawnień do emisji. Choć nie ma ostatecznych, jasnych liczb na stole, to można robić szacunki, ile powinno by uprawnień w tym konkretnym okresie _ - powiedziała rzeczniczka Dimasa, Barbara Helfferich.

Podkreśliła, że Sąd Pierwszej Instancji zobowiązał Komisję Europejską do uwzględnienia najnowszych dostępnych danych. Dlatego, opierając się na danych za rok 2008, KE odrzuciła teraz plan na lata 2008-12, przedstawiony przez Polskę w roku 2006. Helfferich powiedziała, że powodów było wiele, ale główny to zbyt wysokie emisje przewidziane dla polskich zakładów.
_ - Przyjrzeliśmy się proponowanemu planowi jeszcze raz, uwzględniając stanowisko sądu. Na tej podstawie postanowiliśmy go odrzucić _ - powiedziała rzeczniczka.

Decyzja KE głosi, że Polska powinna przesłać nowy plan _ bez zbędnej zwłoki _, nie wyznaczając konkretnego terminu. Potem KE ma trzy miesiące na wydanie decyzji - powiedziała Helfferich.

Szef UKIE Mikołaj Dowgielewicz uznał, że od piątkowej decyzji KE Polska będzie miała _ przynajmniej kilka miesięcy, a może nawet koło roku _, by zdecydować o dalszych krokach.

_ _Źródła w KE przyznają, że uwzględniając skutki obecnego kryzysu przy ocenie opracowanych cztery lata temu polskich planów, KE stawia Polskę w gorszej pozycji niż inne kraje, które nie odwołały się od decyzji o swoich planach emisji. Mimo kryzysu nie grozi im rewizja ich zatwierdzonych i wdrażanych planów.

Wiele krajów - idąc w ślady Polski - zaskarżyło decyzje KE o swoich limitach do sądu w Luksemburgu. Estonii udało się unieważnić analogiczną decyzję KE o redukcji o 48 proc. w porównaniu z propozycją rządu. W kolejce przed sądem czeka sześć innych krajów: Bułgaria, Czechy, Węgry, Łotwa, Litwa i Rumunia.

Raport Money.pl
*W Kopenhadze walczymy o blisko 40 mld euro * Propozycja Komisji Europejskiej oznacza dla Polski wydatki na walkę z ociepleniem o 32 miliardy euro wyższe, niż chce wydać Warszawa. Stracilibyśmy też wartą kolejne 7 miliardów euro możliwość sprzedaży naszych nadwyżek emisji CO2. Czytaj w Money.pl
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)