- Na wodach u zachodniego wybrzeża Korei Północnej tonie południowokoreański okręt z ponad 100 osobami na pokładzie - poinformowała południowokoreańska agencja Yonhap.
Seul podejrzewa atak torpedowy Phenianu - podaje portal TVN24.
W tej chwili trwa akcja ratunkowa. Agencja Reutera donosi, że są obawy, iż wielu południowokoreańskich marynarzy nie żyje. Dziennik _ Korea Herald, _ na który także powołuje się TVN24_ , _ podał, że na okręcie było 104 członków załogi.
Rząd Korei Południowej bada, czy nie doszło do ataku torpedowego ze strony jakiejś północnokoreańskiej jednostki. Z kolei Yonhap poinformował, że w Seulu zebrali się na specjalnym zebraniu ministrowie związani z bezpieczeństwem narodowym.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl