Brytyjska księżna Kate przebywa od rana na oddziale położniczym szpitala St Mary w Londynie. Na narodziny dziecka w napięciu czeka cała Wielka Brytania.
Od dziesięciu dni przy wejściu do szpitala koczują dziennikarze. Rodzina królewska zapowiedziała wydanie specjalnych pamiątek, zaś producenci win, ubranek dla niemowląt i ceramiki prześcigali się w projektowaniu okolicznościowych produktów, inspirowanych baby Cambridge.
Bukmacherzy przyjęli rekordową liczbę zakładów dotyczących imienia dziecka, które urodzi się księżnej Kate i księciu Williamowi. Obstawiana jest także płeć królewskiego potomka, a nawet to, w jakiej sukience pojawi się z wizytą u księżnej Kate jej siostra Pippa.
Najczęściej obstawiane jest imię Alexandra dla dziewczynki i James dla chłopca. Brytyjczycy stawiają nawet małe sumy, takie jak jeden funt, po to tylko, by wziąć udział w ogólnej gorączce spowodowanej oczekiwaniem na dziedzica - mówi rzecznik firmy Ladbrokes Alex Donohue.
W ciągu kilku godzin od informacji o rozpoczęcia akcji porodowej księżnej jego firma przyjęła około 50 tys. zakładów. Firma bukmacherska Paddy Power przyjęła w poniedziałek rano 35 tys. zakładów. Na giełdzie imion obstawiane są także: Charlotte, Victoria, Martha, Mathylda, a dla chłopca George.
Zobacz relację na żywo sprzed szpitala św. Marii w Londynie:
Książę William, który jest pilotem śmigłowców ratunkowych, wykorzystał dziś jeden z dwóch przysługujących mu dni urlopu przy okazji narodzin dziecka i z samego rana przyleciał do Londynu, by towarzyszyć Kate. O narodzinach dziecka, jego płci i wadze poinformował Elżbietę II przez zaszyfrowany telefon, przeznaczony do przekazywania wiadomości wywiadowczych.
W oczekiwaniu na rozwiązanie, brytyjskie media informują o wielu ciekawostkach na temat narodzin w rodzinie królewskiej. Od tego roku po raz pierwszy w brytyjskiej historii przestało mieć znaczenie, czy urodzi się chłopiec, czy dziewczynka. Każde pierworodne dziecko zajmie trzecią pozycję w linii sukcesji, po dziadku, księciu Walii Karolu i ojcu, księciu Williamie. Do tej pory pierwszeństwo mieli zawsze chłopcy i tylko w ich braku, szansę na sukcesję miały dziewczynki. Dlatego jeszcze do 19 wieku obowiązywał ceremoniał pokazania nagiego noworodka zgromadzonym dworzanom.
Co więcej, od czasu Tudorów i Stuartów panujący musieli uspokoić poddanych, że dziecko rzeczywiście przyszło na świat żywe, że nie zostało podmienione - i dlatego przy porodzie każdego dziecka w linii sukcesji asystował jeden z ministrów. Jeszcze przy narodzinach królowej Elżbiety II obecny był minister spraw wewnętrznych.
Od początku zeszłego stulecia przyjął się ustalony tryb anonsowania narodzin królewskich potomków. Jako pierwsi dowiadują się o tym panujący, a dopiero potem oficjalny komunikat pojawia się na tablicy przy bramie Pałacu Buckingham. Ponieważ dziecko Kate i Williama urodzi się w szpitalu, informacja zostanie stamtąd doręczona do pałacu przez kuriera i dopiero wówczas potwierdzona oficjalnym komunikatem na tablicy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Dziecko Kate i Williama już zarabia Oprócz okazałych posiadłości do następcy tronu należeć będzie królewska kolekcja sztuki, biżuterii oraz... niezliczona liczba łabędzi pływających po wodach Tamizy. | |
Wyspy czekają na królewskiego noworodka Agencja Reuters zastanawia się, czy gdy media światowe popadają w szaleństwo w związku z dzieckiem księcia Williama i jego żony, Brytyjczycy też się tym tak fascynują. | |
Ujawniła kiedy urodzi się "royal baby" Małżonka księcia Walii Camilla Parker-Bowles powiedziała, że dziecko księcia Williama i księżnej Kate przyjdzie na świat... . |