Na Litwie tylko 10 proc. lekarzy i personelu medycznego wyraziło chęć zaszczepienia się przeciwko wirusowi A/H1N1 - poinformował minister zdrowia Algis Czaplikas. Minister nie potrafił wyjaśnić, dlaczego pracownicy służby zdrowia sceptycznie odnoszą się do tych szczepień.
_ - Być może na Litwie nie ma tradycji szczepienia się _ - zastanawiał się Czaplikas po piątkowym spotkaniu z prezydent Dalią Grybauskaite.
Przed kilkoma tygodniami władze Litwy poinformowały, że wydzielono pieniądze na zakup około 20 tys. szczepionek przeciwko nowej grypie. Zgodnie z założeniem, mają one być przeznaczone przede wszystkim dla lekarzy. Według Czaplikasa, szczepionki nie zostały jeszcze kupione.
Minister zdrowia poinformował, że w tym tygodniu liczba zachorować na grypę A/H1N1 na Litwie ustabilizowała się. Zauważalny jest jednak wzrost komplikacji pogrypowych - w szpitalach z taką diagnozą przebywa obecnie około 300 osób.
Dotychczas na grypę A/H1N1 zmarło na Litwie siedem osób. Jest też jedna ofiara śmiertelna grypy sezonowej.