Jerzy Szmajdziński z SLD powiedział, że program rządu Marcinkiewicza jest w dużym stopniu plagiatem rozwiązań rządu Marka Belki.
W radiowej Trójce polityk wyjaśnił, że Sojusz Lewicy Demokratycznej z większością parlamentarną już w poprzednim parlamencie przyjął niektóre teraz proponowane rozwiązania.
Szmajdziński zarzucił także, że jest to program, który ma - jak to ujął - "wsparcie sił antyeuropejskich jawnie głoszących swoją antyeuropejskość". Jego zdaniem, jest to niepewna sytuacja dla Polski. Dodał, że dla rządu Marcinkiewicza nie jest najważniejsza budowa państwa obywatelskiego i walka z bezrobociem, tylko stworzenie silnego państwa policyjnego.
Bronisław Komorowski z Platformy Obywatelskiej, oceniając expose premiera podkreślił, że dopiero na 4. miejscu podjął on temat gospodarki. Najpierw, jak twierdzi Komorowski, mówił o budowie stadionów. Według Komorowskiego, martwi fakt, że nie było żadnej informacji w expose o decyzji, czy wejdziemy do strefy euro. A jego zdaniem, jeżeli Polska ma wejść do strefy, to najpierw nasz kraj należałoby do tego przygotować .
Z kolei Waldemarowi Dubaniowskiemu brakowało w expose wyjaśnienia, w jaki sposób będzie realizowany program rządu i za jakie pieniądze.
Ryszard Czarnecki z Samoobrony powiedział, że zarzuty Platformy i SLD to "niestworzone antyekonomiczne historie". Dodał także, że Samoobrona bierze współodpowiedzialność za rządy i jest gotowa do udziału w strukturach rządowych. Artur Zawisza wyjaśnił jednak, że PiS nie składał Samoobronie takiej propozycji.
