Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Piotr Pilewski
Piotr Pilewski
|

Ranking Money.pl: Poseł gaduła, poseł niemowa

0
Podziel się:

Adam Lipiński największym milczkiem, Tadeusz Iwiński- pierwszym gadułą. Money.pl przeanalizował aktywność posłów obecnej kadencji.

Ranking Money.pl: Poseł gaduła, poseł niemowa
(Tomasz Gzell/PAP)

Statystyczny parlamentarzysta od początku kadencji złożył dwadzieścia interpelacji i sześć zapytań. Większość posłów na sejmowej mównicy występowała od kilku do kilkunastu razy. Są i tacy, którzy nie odezwali się ani razu.

Największą liczbę sejmowych wypowiedzi - według danych kancelarii Sejmu - ma Tadeusz Iwiński. Zabierał głos aż 240 razy. "Nie wiedziałem, że mam ich najwięcej. Lubię polemiki" - mówi nam poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

O tym jak bardzo poseł Iwiński lubi dyskutować, można było się przekonać podczas ostatniego posiedzenia Sejmu, kiedy to przez kilka minut wymieniał uwagi z marszałkiem Ludwikiem Dornem.

Tuż za posłem Sojuszu jest Jerzy Gosiewski z PiS-u z liczbą 234 wystąpień.

Zamykający pierwszą trójkę partyjny kolega Iwińskiego, Piotr Gadzinowski za zdanie o Hong Kongu dostał "Srebrne usta", nagrodę przyznawaną przez Polskie Radio za najśmieszniejszą i niebanalną wypowiedź wygłoszoną na forum publicznym.

Nie tylko z powodu tej wypowiedzi poseł Sojuszu już przeszedł do historii. Pytając o prace jednej z sejmowych komisji mówił, że „metro jest najbardziej demokratyczną formą komunikowania się".

„Na mównicę powinno się wchodzić tylko wtedy, kiedy człowiek ma coś ważnego do powiedzenia" - mówi nam Robert Kołakowski z Prawa i Sprawiedliwości. Nie wiemy, czy to troska o jakość debaty publicznej, czy raczej próba tłumaczenia się z dosyć marnej statystyki. Poseł rządzącego ugrupowania nie ma na swoim koncie żadnych interpelacji oraz zapytań, a na sejmowej mównicy występował zaledwie trzy razy.

"Często słyszałem wypowiedzi, które były, bo były" - mówi Bogdan Bojko, poseł PO. Jak zapewnia, dla niego liczy się przede wszystkim jakość debaty publicznej, a nie statystyka. Poseł Platformy ma na swoim koncie zaledwie dwie wypowiedzi.

Poniżej zestawienie dziesięciu posłów, którzy mieli najwięcej do powiedzenia podczas V kadencji Sejmu RP:

Nazwisko i Imię Wystąpienia
Iwiński Tadeusz 240
Gosiewski Jerzy 234
Gadzinowski Piotr 214
Siedlaczek Henryk 210
Wiesław Woda 196
Krajewski Mirosław 188
Skowrońska Krystyna 186
Senyszyn Joanna 181
Łączny Jan 178
Tomaszewski Tadeusz 175

Według sejmowych statystyk, prawie pięćdziesięciu posłów ma na swoim koncie sto lub więcej wypowiedzi.

Interpelacyjny wyścig

W obecnej kadencji najwięcej interpelacji i zapytań ma odnotowanych wybrana z listy Ligi Polskich Rodzin posłanka Anna Sobecka. Obecnie reprezentantka Ruchu Ludowo-Narodowego wystosowała aż dwieście czterdzieści pięć interpelacji oraz ponad sto zapytań najwidoczniej starając się być przykładem (z zawodu jest nauczycielką) dla innych posłów._ Interpelacje i zapytania poselskie są jedną z form kontroli parlamentarnej. Mogą być one kierowane do premiera, poszczególnych członków rządu, prezesa NIK lub prezesa NBP. _
Inni posłowie na temat interpelacyjnego wyścigu mają swoje zdanie. „Bardzo niska ranga zawodu polityka w społeczeństwie, to zasługa również nadgorliwych interpelatorów, którzy zabierają głos na niepoważne tematy" - uważa Arkadiusz Rybicki, który na swoim kocie ma trzy interpelacje. „Proponowałbym przyjąć inną statystykę i sprawdzić ile interpelacji było skutecznych. Z tych trzech, które wykonałem, dwie rozwiązały ważny problem społeczny" - tłumaczy się poseł Platformy Obywatelskiej.

Zdania, że liczba nie do końca świadczy o jakości jest także Tadeusz Iwiński. „W tej kadencji pojawiły się grupy, które taśmowo przygotowywały interpelacje. Jako mechanizm kontroli rządu powinni ją składać posłowie opozycji, a my tymczasem mamy do czynienia z fenomenem. Najwięcej interpelacji składali do tej pory koalicjanci" - mówi nam poseł SLD. Zdaniem Iwińskiego istnieje jednak jakieś minimum, a ten kto ma np. trzy wystąpienia „powinien się wstydzić".

Liczby złożonych interpelacji i zapytań nie wstydzi się zapewne dziesiątka posłów, której zestawienie znajduje się poniżej.

Nazwisko i Imię Interpelacje i zapytania
Sobecka Anna 346
Wałęsa Jarosław 187
Ołdakowski Adam 187
Stec Stanisław 183
Szadny Waldemar 183
Tomaszewski Tadeusz 152
Gadzinowski Piotr 151
Sawicka Beata Dorota 145
Myrzgłocka Izabela 140
Zbyrowska Maria 126

W liczbie złożonych interpelacji Sobecka prawie dwukrotnie przewyższa posła Platformy Obywatelskiej oraz partyjnego kolegę. Daleko jej jednak do rekordu przedostatniej w zestawieniu Marii Zbyrowskiej, która w poprzedniej kadencji złożyła aż 630 interpelacji oraz 95 zapytań

Jest jakieś minimum!

Obecnie w sejmowych ławach zasiada czterech posłów, którzy do dziś dnia mównicy unikają jak ognia. Dwóch z nich - Adam Lipiński oraz Józef Pilarz - mają zerowe konta. Głosu na sali plenarnej nie zabierali również Piotr Misztal oraz Ryszard Kaczyński. Ten ostatni ma jednak na swoim koncie jednak prawie pięćdziesiąt interpelacji i zapytań.

_ Przedstawione przez nas dane przedstawiają statystykę poselskiej aktywności od początku kadencji do ostatniego posiedzenia przed wakacjami. _

Są również posłowie, których wypowiedzi można policzyć na palcach jednej ręki. Porównując je do liczby złożonych interpelacji i zapytań wybraliśmy jedenastu najmniej aktywnych parlamentarzystów.

Oto oni:

Nazwisko i Imię Wystąpienia Interpelacje i zapytania
Bojko Bogdan 2 17
Bosak Bogusław 3 4
Drzewiecki Mirosław 2 3
Halicki Andrzej 2 8
Kaczyński Ryszard 0 48
Kołakowski Robert 3 0
Lipiński Adam 0 0
Marianowska Barbara 1 24
Misztal Piotr 0 11
Pilarz Józef 0 0
Rybicki Arkadiusz 3 3
Zbyrowska Maria 3 126

Liczby (nie)kłamią

Liczba wypowiedzi, interpelacji, zapytań, pytań i oświadczeń nie oddaje w pełni aktywności jaką przejawiają posłowie. Dla przykładu Adam Lipiński obok funkcji wiceprezesa PiS jest także ministrem w kancelarii premiera. Ponadto, jak zaznacza Tadeusz Iwiński, posłowie pracują chociażby wkomisjach i podkomisjach sejmowych. "Jest to jeden z mierników, ale nie najważniejszy" - mówi poseł Sojuszu. Posłowie mają więc po czym odpoczywać.

"Pracy w biurach poselskich poświęciłem się przede wszystkim" - mówi nam poseł PiS Robert Kołakowski i podkreśla, że domeną posłów opozycji jest o wszystko pytać. "Ja działałem w sprawach interwencyjnych" - zaznacza.

Sprawdź co w parlamencie robił poseł na którego oddałeś głos. Listę 460 nazwisk podzieliliśmy na trzy części:
Od A do Ł,162,0,256418.html )

Od M do N,249,0,260345.html )

Od O do Ż,230,0,256486.html )

ZOBACZ TAKŻE

Posłowie na wagarach,3,0,253443.html )

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)