W Rosji pojawił się kolejny pomysł odpowiedzi na budowę elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach. Piotr Dejniekin - były dowódca wojsk lotniczych powiedział, że efektywną odpowiedzią na tarczę będą rakiety X-55; w polskiej wersji występują jako Raduga Ch-55.
Rosja ma prawie 900 takich rakiet, które mogą przenosić samoloty strategiczne dalekiego zasięgu TU-160 i TU-95MS. Według rosyjskich mediów, rakiety te mogą z dużą dokładnością razić cele na odległość do 4,5 tysiąca kilometrów. Są one niewidzialne dla radarów, gdyż lecą na wysokości od 20 do 100 metrów nad powierzchnią ziemi. Jest to rosyjskich odpowiednik amerykańskich rakiet Tomahawk.
ZOBACZ TAKŻE:
Wcześniej prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew (na zdjęciu) zagroził, że Rosja w odpowiedzi na budowę tarczy może rozmieścić kompleksy rakietowe Iskander w obwodzie kaliningradzkim.
Zdaniem komentatorów, wypowiedź byłego dowódcy lotnictwa o możliwości wykorzystania rakiet X-55 ma być kolejnym naciskiem na nową administrację amerykańską, aby zrezygnowała z pomysłu budowy tarczy w Polsce i Czechach.