Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rostowski: Przyjęcie euro nie jest już tak pilne

0
Podziel się:

Przyjęcie euro przez Polskę nie jest obecnie tak pilnym zadaniem, jak w latach 90-ych, kiedy powstała koncepcja "jednostronnej euroizacji", mająca być sposobem na poprawę trudnej sytuacji gospodarczej kraju, wynika z wypowiedzi Jacka Rostowskiego, kandydata na ministra finansów.

Rostowski: Przyjęcie euro nie jest już tak pilne
(PAP / EPA)

Przyjęcie euro przez Polskę nie jest obecnie tak pilnym zadaniem, jak w latach 90-ych, kiedy powstała koncepcja "jednostronnej euroizacji", mająca być sposobem na poprawę trudnej sytuacji gospodarczej kraju, wynika z wypowiedzi Jacka Rostowskiego, kandydata na ministra finansów.

Rostowski i Andrzej Bratkowski ogłosili propozycję jednostronnego zastąpienia złotego przez euro w 1998 roku. "W tamtym czasie nie byliśmy członkami Unii Europejskiej, inflacja była wysoka, dług publiczny bardzo szybko rósł, szalało bezrobocie, a poziom życia Polaków obniżał się zamiast rosnąć" - tłumaczy w dzienniku "Polska". Rostowski.

"Teraz wypełniamy wiele z warunków wejścia do strefy euro i mamy o wiele bardziej zrównoważoną gospodarkę Dlatego nie potrzebujemy aż tak pilnie jak wtedy dodatkowej kotwicy w postaci wspólnej polityki monetarnej" - powiedział "Polsce" kandydat na ministra finansów.

_ Rostowski powiedział także, że w 2005 roku otrzymał propozycję wejścia do rządu Prawa i Sprawiedliwości (PiS) jako minister gospodarki, ale nie skorzystał z tej możliwości. _ Podkreślił jednak, że jednym z jego zadań w resorcie będzie wejście do strefy euro.

Platforma Obywatelska (PO) i Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL) deklarowały wcześniej, że nie sprzeciwiają się szybkiemu przyjęciu euro, ale chcą poprzedzić tę decyzję dokładną analizą kosztów, które mogą być dotkliwe ze względu na niewysoki poziom zamożności Polaków.

euro
wiadomości
waluty
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(0)