Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sejm za zaostrzeniem kar dla pijanych kierowców

0
Podziel się:

W przypadku alkoholowej recydywy za kółkiem, PiS proponuje przepadek prawa jazdy.

Sejm za zaostrzeniem kar dla pijanych kierowców
(PAP/Tomasz Gzell)

_ aktualizacja 16:30 _

Posłowie zajęli się m.in. przygotowanym przez PiS projektem zmian w Kodeksie karnym, który zaostrza kary dla kierowców będących pod wpływem alkoholu.

Propozycja PiS zobowiązuje sądy do zatrzymania na zawsze prawa jazdy dla przyłapanych ponownie na prowadzeniu pod wpływem alkoholu oraz dla tych, którzy pod wpływem alkoholu spowodowali wypadek, w wyniku którego ktoś zmarł, doznał ciężkiego urazu lub wyrządzone zostały znaczne szkody w mieniu.

Posłowie zgłaszali do propozycji PiS wiele zastrzeżeń, oceniali, że projekt jest fatalnie wykonany i że jest populistycznym rozwiązaniem. Mimo to w większości opowiedzieli się za skierowaniem go do dalszych prac w komisji. Także podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Zbigniew Wrona powiedział, że rząd prawdopodobnie opowie się za dalszymi pracami nad projektem. Jedynie poseł Jan Widacki z Demokratycznego Koła Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego wnioskował o jego odrzucenie w pierwszym czytaniu.

Zgodnie z propozycjami przygotowanymi przez posłów PiS, sąd mógłby orzekać zakaz prowadzenia pojazdów _ na zawsze _ w kilku przypadkach: gdy pijany kierowca doprowadzi do katastrofy w ruchu drogowym, spowoduje zagrożenie taką katastrofą, doprowadzi do wypadku lub został już wcześniej skazany za jazdę po pijanemu. Można by go również stosować w przypadku kierowców, którzy zbiegli z miejsca wypadku.

Projekt zaostrza też kary dla osób, które już wcześniej były skazane za jazdę pod wpływem alkoholu lub narkotyków z kary grzywny i kary więzienia do lat dwóch na karę od trzech do pięciu lat więzienia.

Sprawozdawca wnioskodawców, posłanka PiS Beata Kempa (na zdjęciu) zaznaczała, opierając się na policyjnych statystykach, że liczba pijanych kierowców od lat jest bardzo wysoka. Dodała, że z tego powodu co roku giną na drogach setki osób, więc patologia ta wymaga zdecydowanych mechanizmów prawnych.

Zaznaczyła jednak, że propozycje PiS są zaproszeniem do dyskusji nad problemem, a jej ugrupowanie przyjmie wszystkie rozwiązania, które będą skuteczne.

Grzegorz Karpiński (PO) ocenił, że projekt jest sprzeczny z zasadą indywidualizacji kary, która obowiązuje w pracy sądów. _ - Nie można każdego sprawcy traktować w ten sam sposób _ - dodał, zaznaczając, że każdy przypadek wymaga indywidualnej oceny. Zgodził się jednak, że konieczna jest dalsza dyskusja nad problemem i znalezienie odpowiednich rozwiązań prawnych.

Poseł klubu Lewicy Stanisław Rydzoń uznał natomiast, że projekt cechuje fatalne wykonanie, przyznał jednak, że konieczna jest debata i zastanowienie się nad rozwiązaniami, które zwiększą skuteczność policji i sądów w walce z plagą pijanych kierowców.

_ - Nie tędy droga _ - mówił natomiast Widawki, wnioskując o odrzucenie propozycji PiS.

Wiceminister sprawiedliwości Zbigniew Wrona zaznaczył, że jedną z największych wad propozycji PiS jest zbyt wysokie zaostrzenie kar dla kierowców, którzy ponownie dopuścili się jazdy po pijanemu, co umiejscawiać będzie to przestępstwo w kategorii zbrodni. - _ Ta propozycja wydaje się zbyt daleko idąca (...). Obecnie niższą karę można by wymierzyć za rozbój, za pobicie z następstwem w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu człowieka, śmierci człowieka czy też za nieumyślne spowodowanie śmierci. To jest rażąca niespójność _ - powiedział.

Zaznaczył jednak, że rozwiązaniem mogłoby być takie zaostrzenie kary, dzięki któremu przestępstwo nadal traktowane byłoby jako występek. W przypadku pozostałych propozycji PiS - jak powiedział - rozwiązaniem byłoby wprowadzenie obligatoryjności względnej, czyli umożliwienia sądowi odstąpienia od orzekania dożywotniego zakazu pod warunkiem, że taką decyzję uzasadni.

Liczba pijanych kierowców się nie zmniejsza

_ - Wszystko, co może zmniejszyć liczbę pijanych kierowców na drogach jest słuszne, jednak samo zaostrzanie przepisów nie wystarczy _ - tak o poselskim projekcie zaostrzającym sankcje za prowadzenie pod wpływem alkoholu wypowiada się Komendant Główny Policji Andrzej Matejuk.

Komendant podkreśla, że liczba pijanych kierowców od kilku lat się nie zmniejsza, a rocznie jest to prawie 200 tysięcy osób. Pytanie tylko czy dodatkowe represje mogą pomóc w walce z nietrzeźwymi za kierownicą.

Jak podkreśla szef Komendy Głównej Policji, najważniejsza jest zmiana świadomości, bo w Polsce przez cały czas funkcjonuje społeczne przyzwolenie na prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu.

Wszystkie kluby parlamentarne, jak również rząd, są zgodne, że trzeba walczyć z plagą pijanych kierowców. Posłowie będą dopracowywać projekt PiS w komisji.

Projekt prawa prasowego w ogniu krytyki

Dyskutowany był również projekt nowelizacji Prawa prasowego, autorstwa PiS. Zakłada on m.in. wprowadzenie tzw. szybkiej ścieżki sądowej w sprawach o ochronę dóbr osobistych, likwidację sprostowania, które zastąpić miałoby szerzej niż obecnie rozumiane prawo do odpowiedzi. Sejmowa komisja kultury rekomenduje odrzucenie projektu PiS.

Zmiany w umowie offsetowej

W trakcie obecnego posiedzenia posłowie mają rozpatrzyć też rządowy projekt zmian w tzw. ustawie offsetowej, który zakłada, że z wymogu offsetu mają być zwolnione dostawy uzbrojenia, sprzętu wojskowego, części zamiennych i materiałów eksploatacyjnych dla żołnierzy polskich kontyngentów wojskowych. Nowela ma pozwolić szybciej kupić m.in. opancerzone samochody patrolowe i bezzałogowe środki rozpoznania. Ten punkt zaplanowany jest na czwartkowy wieczór.

Rozdział funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości

Sejm zajmie się także poprawkami Senatu do noweli ustawy o prokuraturze, która rozdziela funkcje ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. Zgodnie z jedną z poprawek, prokurator generalny będzie mógł być wyłaniany także spośród adwokatów i radców prawnych lub notariuszy, legitymujących się co najmniej 12-letnim stażem zawodowym i mających co najmniej sześcioletni staż na stanowisku sędziego bądź prokuratora.

Posłowie wysłuchają ponadto informacji o działalności Sądu Najwyższego i Narodowego Banku Polskiego w roku 2008.

*Rocznica wybuchu II wojny światowej *W czwartek w przerwie w obradach Sejmu, uczczona zostanie 70. rocznica wybuchu II wojny światowej oraz pamięć poległych podczas wojny parlamentarzystów. Tego dnia po południu w holu głównym Sejmu odbędzie się koncert Orkiestry Symfonicznej i Chóru Filharmonii Narodowej. Orkiestra pod batutą Antoniego Wita wykona _ Requiem _ Mozarta. Na uroczystości zaproszeni zostali m.in. prezydent Lech Kaczyński, premier Donald Tusk, rodziny parlamentarzystów, którzy zginęli w czasie wojny.

Prezydenckie weto do ustawy medialnej poczeka

Marszałek Bronisław Komorowski wyjaśnił, że sprzeciw Lecha Kaczyńskiego zostanie rozpatrzony wraz ze sprawozdaniem Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Marszałek Sejmu nic nie wie o tym, by Platforma Obywatelska miała jakiekolwiek nowe propozycje dla SLD w sprawie ustawy medialnej. Przypomniał, że debata o wielu istotnych kwestiach - jak finansowanie Polskiego Radia i Telewizji - dopiero się odbędzie:

Bronisław Komorowski wyjaśnił, że w mediach publicznych zawiązała się koalicja PiS - SLD, gdyż do rad nadzorczych weszły osoby według partyjnego klucza.

Koalicja rządząca potrzebuje głosów Lewicy, by prezydenckie weto odrzucić. Ta nie zgadza się na część rozwiązań PO w ustawie medialnej, jak wykreślenie gwarantowanych nakładów na środki masowego przekazu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)