Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Studia stacjonarne odpłatne?

0
Podziel się:

Rektorzy chcą wprowadzenia 2,5 tys zł czesnego rocznie za studia na publicznych uczelniach.

Studia stacjonarne odpłatne?
(lisapics/iStockphoto)

aktualizacja: 13:30

Wprowadzenie _ zasady częściowej odpłatności za studia stacjonarne w uczelniach publicznych _ zakłada projekt _ Strategii rozwoju szkolnictwa wyższego: 2010-2020 _, zaprezentowany na Uniwersytecie Warszawskim. Minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka mówi, że rząd na to się nie zgodzi.

Projekt strategii został przygotowany przez rektorów polskich uczelni zrzeszonych w Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, Fundacji Rektorów Polskich oraz Konferencji Rektorów Zawodowych Szkół Polskich.

Dokument głosi, że zasadniczym problemem szkolnictwa wyższego w Polsce jest _ Niedostateczny poziom jego finansowania _. _ W szczególności, zbyt niskie nakłady na prowadzenie studiów w przeliczeniu na studenta (...) uniemożliwiają podnoszenie jakości kształcenia _ - czytamy w projekcie strategii.

Rektorzy chcą wprowadzenia zasady częściowej odpłatności za studia stacjonarne w uczelniach publicznych (powszechnego czesnego), na poziomie ok. 1/4 średniego kosztu kształcenia w tych uczelniach, czyli 2,5 tysiąca złotych. Wprowadzenie czesnego uzależniają od stworzenia dostępu do pożyczek i kredytów studenckich z elastycznym systemem odłożonej w czasie spłaty, tak aby obowiązek płatności mógł być przenoszony ze studenta na absolwenta, który podjął pracę.
W dokumencie jest także zapis, z którego wynika, że uczelnie mogłyby zwiększyć czesne powyżej 1/4 średniego kosztu kształcenia, w obszarach kształcenia o dużej kosztochłonności lub atrakcyjności rynkowej". Jak poinformował PAP rzecznik Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego Bartosz Loba, _ w ciągu roku studiów średnie koszty kształcenia na uczelniach publicznych wynoszą ok. 10 tys. zł na jednego studenta _.

Według rektorów, proponowane rozwiązanie współodpłatności jest analogiczne do brytyjskiego i mogłoby obowiązywać od 2015 r. Podkreślają też, że wprowadzenie czesnego musi mieć charakter wieloletniego procesu poddanego debacie publicznej z uwzględnieniem stanowiska m.in. Parlamentu Studentów Rzeczypospolitej Polskiej.

Kudrycka: Nie wprowadzimy czesnego

Minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka jeszcze przed prezentacją projektu rektorów podkreśliła, że rząd nie rozważa możliwości wprowadzenia czesnego dla studentów stacjonarnych.

POSŁUCHAJ BARBARY KUDRYCKIEJ:

Minister ma inne pomysły, między innymi znacznego powiększenia autonomii uczelni w tworzeniu kierunków i programów studiów.

*POSŁUCHAJ BARBARY KUDRYCKIEJ: *

Studenci sceptyczni
Jak powiedział jego przewodniczący Bartłomiej Banaszak, _ Parlament studentów sceptycznie odnosi się do propozycji wprowadzenia odpłatności za studia _. Jak zauważył, sceptycyzm wynika m.in. z tego, że _ dotychczasowe wprowadzanie systemu kredytów i pożyczek w Polsce idzie jak po grudzie _. Banaszak dodał też, że jest za wcześnie, by w pełni ocenić przygotowaną przez rektorów strategię.

Protest przed Uniwersytetem Warszawskim zapowiedział obywatelski komitet inicjatywy ustawodawczej _ Stop płatnym studiom _, który od października zbiera podpisy pod projektem ustawy potwierdzającej bezpłatność nauki na studiach dziennych.

Problem dotyczy coraz większej liczby osób

Indeksy ma dzisiaj 2 mln młodych Polaków. W tzw. wieku studenckim jest 3,6 mln osób. Dla porównania w 1990 roku było zaledwie 400 tysięcy studentów.

źródło: Ministerstwo Nauki ii Szkolnictwa Wyższego

Jak prognozuje GUS, już w przyszłym roku akademickim liczba potencjalnych studentów będzie mniejsza o 300 tysięcy, a w 2015 spadnie poniżej 3 mln osób. Już teraz mniejszy popyt na studia jest odczuwalny. Kilkanaście uczelni prywatnych jest w stanie likwidacji. To odwrotny kierunek od tego, gdy parę lat temu nowe uczelnie powstawały jedna po drugiej.

Obecnie w kraju mamy w sumie 460 uczelni, z czego 134 to uczelnie publiczne, a 326 to szkoły prywatne.

źródło: Ministerstwo Nauki i i Szkolnictwa Wyższego

Rocznie szkolnictwo wyższe kosztuje budżet państwa ponad 10 mld złotych. Przeznaczamy na nie około 1,6 procent PKB. Tyle co Niemcy i Japonia. Jednak kwotowo jest to sześć, osiem razy więcej niż w Polsce.

źródło: Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego

Obecnie studenci kształcą się na ponad 200 kierunkach, jednak nie zawsze adekwatnych do sytuacji na rynku pracy. Szeroko zakrojone akcje by zachęcić do studiów przyszłych inżynierów i informatyków nie odniosły oczekiwanych skutków.

Ministerstwo Nauki i i Szkolnictwa Wyższego

Tegoroczna rekrutacja potwierdza te tendencje. Najpopularniejszymi kierunkami wśród maturzystów okazały się prawo i psychologia.

Raporty Money.pl
*Rewolucja w stypendiach. Więcej pieniędzy na socjalne * 1,6 mld złotych wydają uczelnie na stypendia dla studentów i doktorantów. Zmienią się proporcje przyznawanych stypendiów. Obecnie są dzielone po połowie. Po zmianach, 75 procent mają stanowić socjalne, 25 procent stypendia naukowe. Resort nauki takie propozycje zawarł w nowelizacji ustawy o szkolnictwie wyższym, którą w październiku ma zająć się rząd.
*Przez fiskusa uczelnie biedniejsze o 60 mln zł * Uniwersytety, akademie i politechniki nie będą mogły inwestować części swoich pieniędzy w lokaty bankowe. Według wyliczeń Money.pl, wszystkie te uczelnie stracą na tym rocznie 61 milionów złotych. Rektorzy protestują, ale Ministerstwo Finansów jest nieugięte: od stycznia obowiązuje nowe prawo.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)