*Mogą być zarzuty prokuratorskie dla szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Mariusza Kamińskiego. Szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, Zbigniew Chlebowski sugeruje, że takie mogą być konsekwencje raportu przygotowanego przez Julię Piterę. *
Chlebowski powiedział, że zarzuty dotyczące szefa CBA mogą dotyczyć między innymi przekraczania uprawnień oraz nielegalnych działań. W przypadku potwierdzenia tych zarzutów, premier będzie miał prawo odwołania Mariusza Kamińskiego ze stanowiska szefa CBA - podkreślił Zbigniew Chlebowski.
Michał Kamiński z Kancelarii Prezydenta jest zaskoczony, że autorzy raportu nie spotkali się dotąd z szefem CBA. Jego zdaniem takie postępowanie jest niesłuszne ponieważ Julia Pitera wysuwa w jego stronę poważne oskarżenia, nie prosząc go o wyjaśnienia.
Tadeusz Cymański z Prawa i Sprawiedliwości ma nadzieję, że zarzuty wobec Mariusza Kamińskiego nie potwierdzą się, jednak wierzy w dobre intencje zarówno szefa CBA, jak i kierowanej przez niego instytucji.
Przewodniczący SLD Wojciech Olejniczak uważa, że lepszym działaniem byłaby zmiana ustawy o CBA i przekazanie kompetencji biura instytucjom bardziej doświadczonym w walce z korupcją.
Jak dotąd, szczegóły przygotowanego przez minister Julię Piterę raportu poznał jedynie premier Donald Tusk.