Polska powinna zmienić ordynację wyborczą tak, by zlikwidować istniejące obecnie nierówności w traktowaniu polskich reprezentantów wybieranych do Parlamentu Europejskiego i parlamentu krajowego.
Chodzi o wymóg niekaralności deputowanych. Zgodnie z polskimi przepisami, w przypadku gdy poseł do Parlamentu Europejskiego zostaje skazany prawomocnym wyrokiem sądu, traci mandat z mocy prawa. Podobnych kryteriów polskie prawo wyborcze nie stosuje jednak dla parlamentarzystów krajowych.
"Komisja Europejska przyznała, że Polska łamie zasadę równego traktowania posłów wobec prawa i jest to nie do przyjęcia" - wyjaśnia Tadeusz Zwiefka z komisji prawnej PE. (na zdjęciu)
To na wniosek tej komisji komisarz UE ds. wewnętrznych i sprawiedliwości Franco Frattini zapowiedział, że zwróci się do polskiego ministra sprawiedliwości o zmianę przepisów. Frattini zapewnił jednocześnie, że nie ma konieczności skierowania sprawy do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Zwiefka poinformował, że obecny polski rząd pracuje nad zmianą ordynacji: "Aktualnie rządząca w Polsce koalicja Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego już rozpoczęła przygotowania do zmiany tego prawa, tak aby zrównać prawa posłów do Parlamentu Europejskiego z prawami posłów krajowych i senatorów.
To oznacza, że także posłowie i senatorowie wybierani do Sejmu traciliby mandat wraz z chwilą skazania wyrokiem sądu.