Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

UE: Nowe przepisy bezpieczeństwa na lotniskach

0
Podziel się:

Na europejskich lotniskach zaczęły dziś obowiązywać nowe zasady bezpieczeństwa. Przepisy ograniczają przede wszystkim ilości wnoszonych płynów na pokład samolotów.

UE: Nowe przepisy bezpieczeństwa na lotniskach
(PAP / EPA)

Od dzisiaj na europejskich lotniskach zaczną obowiązywać nowe zasady bezpieczeństwa. Zostanie wprowadzony m.in. zakaz wnoszenia na pokład samolotów napojów albo kosmetyków w opakowaniach o pojemności powyżej 100 mililitrów.

Od połowy kwietnia przyszłego roku zaczną obowiązywać także przepisy ograniczające wielkość bagażu podręcznego. Wprowadzone będą nowe
Katarzyna Krasnodębska, rzecznik Urzędu Lotnictwa Cywilnego: To odpowiedź na nowe zagrożenia.maksymalne rozmiary: 56 na 45 na 25 centymetrów. Wyjątkowo dopuszczalne będzie wniesienie większych przedmiotów, np. instrumentów muzycznych. Nowe zasady będą dotyczyć wszystkich samolotów wylatujących z terytorium UE (a także Norwegii, Islandii i Szwajcarii). Jednak kraje członkowskie będą mogły wprowadzić jeszcze ostrzejsze normy.

Mniej kosmetyków i napojów na pokładzie

Ilość płynów i substancji podobnych (np. wody do picia, zup, pasty do zębów, czy tuszu do rzęs) w pojedynczym pojemniku nie będzie mogła przekroczyć _ Ilość płynów i substancji podobnych (np. wody do picia, zup, pasty do zębów, czy tuszu do rzęs) w pojedynczym pojemniku nie będzie mogła przekroczyć 100 ml. _100 ml. Jeśli pojemników będzie wiele, mają być pakowane w przezroczystą plastikową torebkę o maksymalnej pojemności jednego litra. Takie torebki trzeba będzie pokazywać służbom bezpieczeństwa podczas kontroli przed wejściem do samolotu.

W praktyce oznacza to, że łączna objętość płynów wnoszonych na pokład samolotów nie przekroczy pół litra. Wyjątkowo mają być traktowane osoby chore albo podróżni z małymi dziećmi - służby bezpieczeństwa będą przepuszczały potrzebne podczas lotu pojemniki z lekarstwami albo odżywkami, po ich dokładnym sprawdzeniu.
Krasnodębska: Leki i jedzenie dla niemowląt nie podlegają ograniczeniom

Obowiązkowe staną się procedury znane już teraz na niektórych lotniskach: zdejmowanie płaszczy i kurtek podczas kontroli bezpieczeństwa oraz oddzielne sprawdzanie wnoszonego na pokład samolotów sprzętu elektronicznego: komputerów czy kamer.

Restrykcje to reakcja na udaremnione w sierpniu w Wielkiej Brytanii plany zamachów bombowych na samoloty pasażerskie nad Atlantykiem. Miały w_ Obowiązkowe staną się procedury znane już teraz na niektórych lotniskach: zdejmowanie płaszczy i kurtek podczas kontroli bezpieczeństwa oraz oddzielne sprawdzanie wnoszonego na pokład samolotów sprzętu elektronicznego: komputerów czy kamer. _ nich zostać użyte ciekłe substancje chemiczne wniesione na pokład w butelkach. Oczywiście nowe przepisy, dyktowane względami bezpieczeństwa, nie dotyczą bagażu nadawanego przez podróżnych do luku.

Amatorzy zakupów wolnocłowych nie ucierpią

Nie ucierpią amatorzy zakupów w sklepach wolnocłowych na lotniskach - będzie można wnosić kupiony tam w większych ilościach alkohol czy perfumy, pod warunkiem, że zostaną zapakowane w specjalne torby, których nie da się powtórnie zamknąć po otwarciu. Zajmie się tym obsługa sklepów. To będzie gwarancja, że w środku są prawdziwe zakupy, a nie substancje wybuchowe. W sklepach położonych w strefach za bramkami bezpieczeństwa nie będą
Część pasażerów akceptuje obostrzenia. obowiązywały żadne nowe rygory. Zakupy wciąż będzie można robić także na pokładach samolotów.

Trudności mogą mieć pasażerowie, którzy przesiadają się na europejskich lotniskach z samolotów spoza UE. Wniesione przez nich butelki (np. kupione w sklepie wolnocłowym gdzieś w Azji) nie będą uznane za bezpieczne w rozumieniu europejskich norm bezpieczeństwa - pasażerowie nie wejdą z nimi na pokład.
Część podróżnych nie wierzy, że normy pomogą w walce z terroryzmem.

Zdaniem ekspertów restrykcje będą oznaczały, że wielu pasażerów, którzy dla oszczędzenia czasu podróżują teraz tylko z podręczną walizką, będzie musiało nadawać bagaż. To, podobnie jak osobne prześwietlanie laptopów oraz konieczność przeszukiwania podróżnych, czy nie wnoszą płynów w zbyt dużych ilościach, przedłuży procedury odprawy na lotniskach i będzie oznaczało dla linii lotniczych i lotnisk dodatkowe koszty, które ostatecznie
będzie musiał ponieść pasażer.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)