Wenezuela i Kuba mają nową umowę gospodarczą. Wartość zawartych w jej ramach transakcji sięgnie trzech miliardów dolarów.
(na zdjęciu prezydent Wenezueli Hugo Chavez)
Jak podaje Reuters, współpraca gospodarcza ma objąć takie dziedziny jak energetyka, technologia, edukacja, sport i rybołówstwo.
Wenezuela, która jest członkiem OPEC, jest jednym z najważniejszych partnerów handlowych Kuby, której dostarcza 98 tysięcy baryłek ropy dziennie po preferencyjnych cenach.
Kuba, która jest bardzo zależna od importu paliw i żywności, płaci część rachunków wysyłając do Wenezueli ok. 40 tys. lekarzy i specjalistów z różnych innych dziedzin.
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez wspiera Kubę w promocji lewicowej rewolucji, jako kontr-propozycji wobec lansowanego przez USA modelu wolnego rynku i idei wolnego handlu pomiędzy Amerykami.
Hawana i Caracas to główni animatorzy grupy ALBA - zrzeszenia lewicowych państw południowo-amerykańskich, nastawionych na wzajemną pomoc i współpracę oraz raczej niechętnych idei wolnego handlu pomiędzy Amerykami. (Ekwador, Honduras, Nikaragua, Saint Vincent i Grenadyny, Antigua i Barbuda, Dominika, Boliwia, Wenezuela i Kuba).
W niedzielę prezydent Wenezueli Hugo Chavez i Raul Castro, który przejął władzę na Kubie po swym bracie Fidelu, będą wspólnie gościć w Hawanie przedstawicieli innych krajów z grupy ALBA, a wśród nich prezydenta Boliwii Evo Moralesa.
Wymiana handlowa między Wenezuelą a Kubą osiągnęła - według oficjalnych kubańskich statystyk w zeszłym roku wartość 5,28 miliarda dolarów.