Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybuchła bankowa wojna o ABN Amro

0
Podziel się:

Bank of Scotland, Santander i Fortis proponują 72,2 miliardy euro za holenderski ABN. Rozpoczęła się największa wojna w historii firm finansowych.

Wybuchła bankowa wojna o ABN Amro
(PAP/EPA)

Royal Bank of Scotland, Santander Central Hispano i Fortis proponują 72,2 miliardy euro za holenderski ABN Amro i przebijają ofertę brytyjskiego Barclays.

Obie propozycje są rekordowo wysokie. Komentatorzy nie mają wątpliwości: rozpoczęła się największa wojna o przejęcie spółki w historii sektora finansów.

_ Royal Bank of Scotland z siedzibą w Edynburgu jest drugim po HSBC bankiem w Wielkiej Brytanii. Barclays zajmuje trzecią pozycję. Santander i Fortis to odpowiednio największe banki w Hiszpanii i Belgii. _Trzy banki chcą przebić poniedziałkową ofertę brytyjskiego giganta Barclays, który zaoferował 69 miliardów euro i zgodził się sprzedać amerykańską filię ABN LaSalle.

Konsorcjum pod przywództwem Royal Banku oferuje 39 euro za każdą akcję ABN. Zapłaci 70 proc. w gotówce, pozostałą w walorach. Barclays jest gotów zapłacić 100 proc. kwoty w gotówce.

Mimo to zdaniem analityków oferta Royal Bank, Santander i Fortis jest kusząca, między innymi właśnie dlatego, że ogromny zakup nie naruszy finansów spółek w takim stopniu, jak jednorazowy wydatek Barclays.

_ Na wieść o wybuchu wojny o ABN indeksy europejskich parkietów poszły w górę. _Trzy banki zastrzegają też, że ich oferta jest ważna tylko, jeśli LaSalle pozostanie w rękach ABN. Jak argumentuje zarząd Royal Banku, taka propozycja jest bardziej atrakcyjna dla akcjonariuszy holenderskiej spółki.

Londyński fundusz hedgingowy TCI zwrócił się do udziałowców ABN, aby odrzucili propozycję Barclays, podkreślając, że dzisiejsza oferta jest "przytłaczająca". Jutro odbędzie się walne zgromadzenie akcjonariuszy holenderskiego banku.

_ ABN Amro działa na terenie 53 krajów. Największe zagraniczne banki, to oprócz LaSalle w USA, włoska Banca Antonveneta oraz brazylijski Banco Real. _Zdaniem holenderskiego banku centralnego oferta złożona przez trójstronne konsorcjum jest bardziej ryzykowna niż przejęcie przez jeden bank. W poniedziałek również zarząd ABN przychylił się do propozycji Barclays, tłumacząc, że ewentualna oferta trójstronnego konsorcjum doprowadzi do "dekonstrukcji" holenderskiego banku.

Wygląda na to, że akcjonariusze mogą mieć inne zdanie niż zarząd i holenderski nadzór finansowy. Kto postawi na swoim? Analitycy są zgodni, że wejście Royal Banku do gry oznacza długotrwałą wojnę o przejęcie ABN. "Nie spodziewamy się szybkiego rozwiązania", komentuje dla agencji Bloomberg Julian Chillingworth z londyńskiej firmy doradczej Rathbone Brothers.

*ZOBACZ TAKŻE: *Barclays-ABN AMRO - gigantyczna fuzja banków

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)