Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Komisja poczeka na Bieleckiego

0
Podziel się:

Bankowa komisja śledcza nie odpuści Janowi Bieleckiemu i wyznaczy nowy termin przesłuchania prezesa Pekao.

Komisja poczeka na Bieleckiego
(PAP/Jacek Turczyk)

Bankowa komisja śledcza zgodziła się przesunąć termin przesłuchania Jana Krzysztofa Bieleckiego. "Dobra wola przez niektórych traktowana jest jak naiwność, żeby nie powiedzieć, jak frajerstwo, ale tym razem wykażemy się dobrą wolą" - stwierdził podczas posiedzenia szef komisji Artur Zawisza.

Bankowa komisja śledcza postanowiła wyznaczyć nowy termin przesłuchania prezesa Pekao SA, Jana Krzysztofa Bieleckiego.

Bielecki przysłał dziś fax, w którym stwierdza, że jutro nie może się stawić przed komisją śledczą, ponieważ ma ważne zawodowe obowiązki. Komisja uznała ten powód za wystarczający i wkrótce wyznaczy prezesowi nowy termin.

Bielecki miał być piątym świadkiem w sprawie domniemanego konfliktu interesów, w którym znajduje się Leszek Balcerowicz, szef NBP. Według ZOBACZ TAKŻE:

niektórych posłów, konflikt ten wynika z faktu, że Balcerowicz nadzoruje banki, a jego żona szefuje Fundacji, której donatorami są komercyjne banki, m.in. Pekao SA.

Komisja skończyła dziś obrady. “Nie ustaliliśmy niczego nowego, czego nie było w dokumentach, które już dawno mieliśmy” - stwierdził Tomasz Szczypiński, poseł PO.

Szczypiński wnioskował, aby w ogóle odwołać przesłuchania Bieleckiego i Balcerowicza, ponieważ jego zdaniem nie ma potrzeby zabierania świadkom czasu, skoro wszystko już wiadomo.

Jednak komisja chce słuchać szefa NBP i prezesa Pekao SA.

Z dotychczasowych ustaleń komisji nie wynika rzeczywiście nic nowego. Potwierdza się jedynie, że CASE korzystało z pieniędzy banków, ale wpłaty ZOBACZ TAKŻE:

były nieduże, w roku 2005 wpłaty pozyskane od banków stanowiły ok. 8 proc. budżetu fundacji.

Przebieg komisji był dziś dużo spokojniejszy niż wczoraj, ale pytana posłów zdradzały, że nie bardzo mają koncepcję sejmowego śledztwa. Natomiast posłowie PO programowo nie zadają świadkom żadnych pytań.

“A jak byśmy wyglądali, gdybyśmy teraz pytali, a 21 września okazałoby się, że komisja działa wbrew prawu” - mówi Money.pl poseł PO Aleksander Grad.

banki
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)