"To efekt przeliczenia na areszt grzywny w wysokości 1500 złotych" - powiedział Radiu Kielce Zbigniew Nowak. Termin stawienia się w Zakładzie Karnym minął 30 kwietnia, ale były poseł zgłosi się w nim dopiero dziś.
Kara dotyczy niesłusznego oskarżenia, rzuconego przez Zbigniewa Nowaka na policjantów w Pińczowie. Były parlamentarzysta zarzucił im korupcję. Śledztwo wykazało, że do przestępstwa nie doszło i sąd ukarał byłego posła grzywną. Zbigniew Nowak podkreślił, że idzie do więzienia protestować. Przez cały czas trwania kary zamierza głodować. Nie będzie też przyjmował płynów. Ma to być - jak stwierdził - manifestacja przeciwko niesłusznemu i nieprawnemu skazaniu.