Najgorzej jest w Jeleniej Górze i okolicach, gdzie bardzo podnosi się stan wody w Kamiennej. Prezydent miasta wprowadził stan alarmu powodziowego. W Mysłakowicach i Piechowicach woda podtopiła ulice.
Podobna sytuacja jest w Kłodzku, gdzie jak na razie wójt wprowadził stan pogotowia przeciwpodziowego dla dorzecza Białej Lądeckiej. Woda przekroczyła tam stan alarmowy o 42 centymetry.
Źle wygląda też sytuacja w miejscowości Żelazno. Stan alarmowy był tam przekroczony tylko o 2 centymetry, teraz - o 58.
Jeżeli sytuacja pogodowa się nie poprawi, również w Kłodzku wprowadzony zostanie alarm powodziowy.
Według synoptyków, do jutra nadal będzie padał deszcz. Najgorzej będzie w dorzeczu Odry do ujścia Osobłogi, gdzie wysokość opadów sięgnie miejscami nawet 70 mm.