Naftobazy zajmują się magazynowaniem paliw, także z państwowych rezerw, i ich przeładunkiem. Gazeta podkreśla, że należą do Nafty Polskiej, która jest w 100 procentach spółką skarbu państwa.
"Gazeta Wyborcza" podkreśla, że według biura prasowego Ministerstwa Skarbu, Cenckiewicza nie ma w bazie kandydatów na członków rad nadzorczych spółek skarbu państwa, którzy muszą się legitymować specjalnymi uprawnieniami. Ale skarb państwa nie jest bezpośrednio właścicielem Naftobaz, więc formalnie w radzie tej firmy można zasiadać bez zdania specjalnego egzaminu. Gazeta pisze, że wynagrodzenie członka rady spółki to 2 tysiące 821 złotych brutto miesięcznie.
Sławomir Cenckiewicz nie chciał rozmawiać na ten temat z dziennikarzami "Gazety Wyborczej".
GW/MagM/jędras