Polski rząd jest zainteresowany zakupem dwóch zestawów po pięć samolotów. Na ten cel wydamy około 100 milionów złotych. Sprzęt, który chcemy kupić, to samoloty średniego zasięgu, sprawdzone w działaniach wojennych w Afganistanie. To właśnie tam trafią zakupione samoloty, jako wsparcie dla polskiego kontyngentu. Nastąpi to jednak nie wcześniej niż w trzecim kwartale 2010 roku. Wcześniej, bo w kwietniu Polacy najprawdopodobniej otrzymają od Amerykanów dwa bezpilotowe samoloty zwiadowcze MQ-1. Nieoficjalnie wiadomo, że sprawę tę poruszył podczas rozmowy z Robertem Gatesem minister Bogdan Klich. W najbliższym czasie odbędą się w tej sprawie kolejne negocjacje.
"Gazeta Wyborcza"/Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/jp/ab