Janusz Kurtyka zastrzegł jednocześnie, że "trudno przesądzać", jak wyglądała współpraca Aleksandra Kwaśniewskiego ze służbą bezpieczeństwa.
Jak dodał szef IPN, nie ulega wątpliwości, że Aleksander Kwaśniewski był osobą z najściślejszego establishmentu PRL, a jako członek struktur rządowych z całą pewnością funkcjonował w systemie komunistycznej nomenklatury. Janusz Kurytka podkreślił, że w sytuacji, w której Aleksander Kwaśniewski obrzuca inwektywami instytucje niepodległego państwa, nadszedł moment, by od czasu do czasu spokojnie przypomnieć te podstawowe fakty.
"Aleksander Kwaśniewski został oczyszczony od zarzutu współpracy, ale pamiętajmy o tym - mówił prezes Kurtyka - że fakt rejestracji nie ulega wątpliwości. Jak zapowiedział Janusz Kurtyka, w tej sprawie w maju IPN opublikuje w biuletynie Instytutu Pamięci Narodowej szczegółowy, źródłoznawczy tekst.
Prezes IPN, Janusz Kurtyka powiedział, że nie będzie się ustosunkowywał do wniosku Lewicy o odwołanie go z funkcji. Jego zdaniem każdy klub parlamentarny jest suwerenny w swoich decyzjach i ma prawo podejmować decyzje, jakie uzna za stosowne.