Nie ma antagonizmu. Silne państwo. Społeczeństwo obywatelskie. To zdania powtarzane podczas kongresu nieustannie. Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, minister kultury Kazimierz Michał Ujazdowski przekonywał, że PiS musi być partią otwierającą drogę przed młodymi ludźmi. Jego zdaniem, aby tak się stało musi zwyciężyć promocja patriotyzmu pozytywnego, który zmusza do aktywności gospodarczej i twórczego uczestnictwa w Unii Europejskiej. "Odrzucić natomiast powinniśmy patriotyzm defensywny, patriotyzm, który żywi się urazami, chce być w konflikcie ze wszystkimi naraz, obraża się i jest nietwórczy" - mówił wiceprezes PiS.
Ujazdowski przekonywał, że Prawo i Sprawiedliwość musi postawić na współpracę z samorządami i organizacjami pozarządowymi oraz na upowszechnienie kultury, gdyż - jak powiedział - upowszechnienie kultury jest czymś co decyduje o jakości więzi społecznej.
Wiceprezes PiS podkreślił, że powierzenie edukacji ministrowi z Ligi Polskich Rodzin nie oznacza wyzbycia się odpowiedzialności za szkołę.
Kazimierz Michał Ujazdowski podkreślił, że należy zająć się także dynamiczną i wykształconą młodą polską emigracją - uwolnić od podwójnego opodatkowania, poprzeć inicjatywy kulturalne i pokazać, że mogą tu wrócić.
Minister nauki Michał Seweryński mówił podczas debaty, że wykształceni młodzi ludzie muszą w Polsce lepiej zarabiać. Tu skrytykował jeden z podatkowych pomysłów rządu."Nie jest dobrym sygnałem próba nieuwzględniania w dochodach pracowników naukowych, pracowników kultury i twórców kosztów uzyskania ich dochodów"- podkreślił minister Seweryński.
