Wcześniej, w rejonie Starego Miasta, dochodziło do przepychanek między przedstawicielami skrajnej prawicy a antyfaszystami.
Z Placu Zamkowego o 15-tej miał wyruszyć Marsz Niepodległości, jednak został zablokowany przez przeciwników. Policja rozdzielała obie strony. Funkcjonariusze wylegitymowali kilka agresywnych osób, część z nich miałaa kominiarki na twarzach. Kilka osób zatrzymano.
Na Starym Mieście słychać syreny policyjne, przeciwnicy marszu ONR gwiżdżą, trzymają kolorowe flagi i transparenty. Wiele osób, protestujących przeciwko marszowi Młodzieży Wszechpolskiej i ONR, ubranych jest w pasiaste ubrania, przypominające obozowe pasiaki.
Kontrdemonstranci uzbrojeni w gwizdki i transparenty zapowiadali, że nie przepuszczą marszu, bo - jak twierdzą - jest to pochód neofaszystów. Uczestnicy Marszu Niepodległości planowali przejść na Plac na Rozdrożu. Mieli iść albo Traktem Królewskim lub Marszałkowską; w tej chwili wygląda, że pójdą przez Powiśle.