W artykule "Wychowawczy fantom" czytamy, że Fundacja planuje w ciągu dwóch lat objąć
programem "Ratujemy i uczymy ratować" około 800 tysięcy uczniów. Dziennik zwraca uwagę, że
zgodę na przeprowadzenie programu wydało do wtorku 550 dyrektorów szkół. Tymczasem z ministerstwa edukacji dochodzą sygnały, że lepiej byłoby, gdyby Owsiak oficjalnie zgłosił tę inicjatywę do resortu, ponieważ trzeba ją przeanalizować - pisze gazeta.
"Nasz Dziennik" cytuje wiceministra edukacji Jarosława Zielińskiego, który powiedział, iż w
szkołach działa już siedem programów z zakresu pierwszej pomocy i ratownictwa. Należałoby się zastanowić, dlaczego nauczyciele ich nie realizują - pisze gazeta. Zastanawia się, czy przejęcie całości tych zadań przez jedną organizację pozarządową nie powinna zaalarmować rodziców i wychowawców. "Czy obecność WOŚP w szkołach nie jest szukaniem narybku na związane z osobą Owsiaka inne akcje ?" - pyta "Nasz dziennik".
Nasz Dziennik/jędras