Przed tablicą w miejscu, gdzie zginął 13-letni Romek Strzałkowski zebrało się kilkaset osób.
Romek Strzałkowski zginął od kul w chwili, kiedy podniósł sztandar upuszczony przez ranną tramwajarkę. Mimo, że podczas robotniczego zrywu zginęło - według różnych źródeł - od 60 do ponad 100 osób, to właśnie jego śmierć urosła do rangi symbolu.
28 czerwca 1956 roku po raz pierwszy w powojennej Polsce robotnicy tak tłumnie wyszli na ulicę, by zademonstrować swoje niezadowolenie. Komunistyczne władze jednak krwawo rozprawiły się z demonstrantami.
O 20:00 przy pomniku Poległych w Powstaniu Poznańskiego Czerwca'56 odbył się apel poległych.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.