Według dyrekcji francuskiej poczty, w strajku uczestniczy jedna czwarta pracowników. Związki zawodowe podają natomiast, że udział w akcji protestacyjnej wynosi od 40 do 50 procent.
Protest spowodował zamknięcie 200 urzędów pocztowych w całym kraju i zakłócenie działania wielu innych placówek. Dyrekcja poinformowała, że w okresie strajku nie może zagwarantować dostawy przesyłek do domów.
Akcji strajkowej towarzyszą również liczne manifestacje zorganizowane w Paryżu i na prowincji.
Niezadowolenie związkowców jest spowodowane rządowym projektem przekształcenia poczty w spółkę akcyjną. Zdaniem rządu, byłby to najlepszy sposób na dofinansowanie poczty. Część pracowników obawia się, że ta zmiana statusu doprowadzi na dłuższą metę do prywatyzacji.