W ocenie Górskiego nieco mniej poważnie potraktowano natomiast kwestię europejskiej solidarności w razie kłopotów energetycznych.
Jarosław Górski podkreślał w Sygnałach Dnia Programu Pierwszego Polskiego Radia, że w strategii pojawiają się jednak pewne rozwiązania solidarnościowe, jak choćby powołanie we wszystkich krajach członkowskich Unii specjalnych korespondetów energetycznych, czyli urzedników kontaktujących się w razie kryzysu u jednego z członków. Ekspert podkreśla, że zrezygnowano na razie z powołania specjalnej Agencji do spraw Energii.
Jarosław Górski podkreśla, że zależność Europy od zewnętrznych źródeł energii będzie rosnąć, według niego w 2030 roku Unia będzie musiała sprowadzać 92 procent potrzebnej jej ropy naftowej i 80 procent gazu.
Jak podkreśla ekspert, wszystko wskazuje na to, że rosnąć będzie też zależność od Rosji, z kolei Rosja - jego zdaniem - specjalnie nie musi sie przejmować ewentualną stratą europejskich odbiorców. Jarosław Górski przypomina, że Rosjanie budują w tej chwili naftowy terminal na Dalekim Wschodzie, który umożliwi eksport ropy na wielki rynek chiński i dalej przez Ocean Spokojny.