Bogdan Borusewicz ocenił w Sygnałach Dnia, że sejmowa ustawy o IPN musi zostać zmieniona. Według niego, dokument ten de facto likwiduje lustrację i zastępuje ją ujawnianiem materiałów archiwalnych. Marszałek Senatu zwrócił też uwagę, że powinno się przywrócić zniesiony przez sejmową wersję ustawy "status pokrzywdzonego". Bez niego - zdaniem Borusewicza - zatrze się bowiem róznica między winnymi, a pokrzywdzonymi przez bezpiekę PRL.
Nowa ustawa przyjęta przez Sejm zakłada, między innymi, zniesienie statusu pokrzywdzonego, oświadczeń lustracyjnych, Rzecznika Interesu Publicznego a także Sądu Lustracyjnego. Zgodnie z nią, lustracją zostałby objęty większy krąg osób.