Komisja Europejska przypuszcza, że Telekomunikacja Polska naruszyła unijne zasady dotyczące konkurencji. W ten sposób rzecznik Komisji Jonathan Todd tłumaczy inspekcję unijnych ekspertów w siedzibie Telekomunikacji.
Rzecznik Komisji poinformował, że chodzi o nadużywanie dominującej pozycji na rynku usług internetowych przez TP SA. Zastrzegł, że inspekcja i dochodzenie nie oznaczają jeszcze, że Telekomunikacja złamała prawo.
_ Teraz, na podstawie zebranych materiałów, przeanalizujemy dokładnie sprawę i zdecydujemy, czy rzeczywiście mamy do czynienia z naruszeniem zasad konkurencji. Ale przeciętnie, takie antymonopolowe dochodzenie trwa 2 lata, zanim wydana zostanie ostateczna decyzja _ - powiedział Jonathan Todd.
Podczas inspekcji unijni eksperci zarekwirowali dokumenty, a także dyski komputerowe pracowników firmy. Komisja Europejska zajęła się sprawą, gdy zaalarmowali ją konkurenci Telekomunikacji Polskiej. Według nich, TP SA bardzo tanio sprzedaje usługi internetowe swoim klientom, nawet poniżej kosztów, natomiast konkurentom, za korzystanie z sieci, każe płacić bardzo drogo.