Jacek Kryszczuk - pełnomocnik PZPN-u do współpracy z prokuraturą poinformował, że z prokuratury wypływają informacje o możliwości zatrzymania od kilkudziesięciu do nawet 400 osób. Zdaniem działacza, "setka" jest bardzo możliwa. Przy czym, jak tłumaczył, i tak jest to bardzo dużo.
Andrzej Strejalu - Przewodniczący Kolegium Sędziów PZPN nie ukrywa, że opublikowaną w sobotę przez "Przegląd Sportowy" listą "Fryzjera" jest zszokowany i zmartwiony. Sędziowie z tej listy, którym prokuratura postawiła już zarzuty są zawieszeni w pracy. W stosunku do pozostałych związek przyjął zasadę domniemanej niewinności. Andrzej Strejlau poinformował, że PZPN apeluje do nich, by występowali do sądu o ochronę dóbr osobistych. I w ten sposób oczyszczali się z zarzutów. Zdaniem byłego trenera, proces dotyczący korupcji w piłce nożnej będzie trwał jeszcze przez co najmniej kilka miesięcy.
