Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Abp Michalik: jednoznacznie przeciwstawić się wrogom wiary zamiast zmiękczać zasady

0
Podziel się:

Współczesny Kościół potrzebuje
jednoznacznego przeciwstawienia się wrogom wiary i obyczajów, a
nie udawania, że problemy związane z laicyzacją da się rozwiązać
rozmiękczając zasady - uważa przewodniczący Konferencji Episkopatu
Polski abp Józef Michalik.

Współczesny Kościół potrzebuje jednoznacznego przeciwstawienia się wrogom wiary i obyczajów, a nie udawania, że problemy związane z laicyzacją da się rozwiązać rozmiękczając zasady - uważa przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Michalik.

Słowa te hierarcha wypowiedział w środę podczas mszy w archikatedrze Chrystusa Króla. Eucharystia uroczyście zamknęła Rok św. Jacka Odrowąża, obchodzony z okazji 750-lecia śmierci pierwszego polskiego dominikanina. Właśnie dla jego uczczenia we wtorek i w środę właśnie w Katowicach po raz pierwszy w historii obradowało Zebranie Plenarne KEP. Św. Jacek jest bowiem głównym patronem archidiecezji katowickiej.

Abp Michalik mówił w homilii, że nawrócenie i wiara są nieodzowne do przyjęcia Ewangelii, kolejnym warunkiem są "współpracownicy dzieła", wśród nich św. Jacek, który setki lat temu z misją ewangelizacyjną dotarł aż na Litwę. Podstawy religijności - mówił hierarcha - trzeba nieustannie umacniać "zachowując zdrowe, życiodajne tradycje religijne Śląska i całej Polski".

"Dziś posoborowy Kościół potrzebuje wyciszenia, a nie wrzawy, spotęgowania wysiłków w głoszeniu Ewangelii światu, w przeciwstawieniu się jasną i jednoznaczną doktryną wrogom wiary i obyczajów, których przecież nie brakuje, a nie udawaniem, że wszystko jest pięknie i że się uda problemy związane z laicyzacją rozwiązać rozmiękczaniem zasad" - podkreślił. Według niego ową wrzawę w Polsce i w Europie wzniecają "brudne, głoszące kłamstwa niemoralne pisma".

"Ich cel jest wyraźny - niszczyć moralność, zatruwać myślenie, kłamstwem burzyć prawdę, relatywizować wszystko co dobre i szlachetne, szerzyć anarchię moralną, aby człowieka zohydzić i zniechęcić do dobra i prawdy " - dodał. Na szczęście "światło prawdy" jest w sercu każdego człowieka - mówił.

Według abp. Michalika błądzących trzeba wyprowadzać poprzez nazywanie rzeczy po imieniu i poprzez modlitwę. "Motywów do pracy i modlitwy jak na razie nie brakuje. Nowa Europa choruje, ale to nasza Europa, nasza i wszyscy mamy się troszczyć o jej stan zdrowia" - podkreślił przewodniczący KEP. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)