Ojca rozpijającego w domu małoletnich synów zatrzymała policja w Bydgoszczy. Sprawę zgłosiła matka pijanych nastolatków.
"We wtorek wieczorem do komisariatu policji Bydgoszcz- Bartodzieje zgłosiła się kobieta, która oświadczyła, że po powrocie z pracy do domu zastała pijanego męża i nietrzeźwych trzech synów, w tym dwóch małoletnich. Wysłany na miejsce patrol zastał tam 47-letniego męża kobiety, który z synami w wieku 20, 15 i 10 lat spożywał alkohol" - powiedziała w środę Katarzyna Witkowska z zespołu prasowego kujawsko-pomorskiej policji.
Okazało się, że ojciec dzieci miał 1,7 prom., najstarszy syn - 3,21 prom., 15-latek - 1,7 prom. a 10-latek - 0,60 prom. alkoholu w wydychanym powietrzu.
"Ojciec dzieci znany jest funkcjonariuszom z bydgoskiej dzielnicy Bartodzieje. Zarówno w przeszłości, jak i obecnie prowadzone są przeciwko niemu sprawy o moralne i fizyczne znęcanie się nad żoną. Jedna z nich trafiła już do sądu" - dodała Witkowska.
Obydwaj mężczyźni - ojciec i starszy syn - zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Obu grozi kara do dwóch lat więzienia. Nietrzeźwe dzieci razem z matką wróciły do domu. (PAP)
olz/ tot/
