Za fikcyjną rejestrację księdza jako współpracownika SB i fabrykowanie jego rzekomych meldunków odpowie były funkcjonariusz tej służby z Torunia. Akt oskarżenia w poniedziałek do sądu skierował prokurator IPN w Gdańsku.
Andrzej G., który pełnił służbę w Wydziale IV SB Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Toruniu, zarzucanych czynów miał dopuścić się od 12 grudnia 1977 r. do 29 stycznia 1982 r.
"Oskarżony w dokumentach operacyjnych poświadczył, że toruński ksiądz Janusz K. podjął współpracę i zarejestrował go jako tajnego współpracownika SB. Później podrabiał informacje rzekomo sporządzane i podpisywane przez duchownego" - powiedział PAP prokurator Mieczysław Góra.
Zaznaczył, że sporządzane przez Andrzeja G. meldunki nie zawierały jakiś szczególnych informacji, a często były "o wszystkim i o niczym".
Za "fałszowanie i poświadczenie nieprawdy w dokumentach operacyjnych" byłemu funkcjonariuszowi SB grodzi kara do pięciu lat pozbawienia wolności. (PAP)
rau/ wkr/ gma/