Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Eurostat: większość Polaków zadowolona, ale patrzy w przyszłość z coraz mniejszym optymizmem

0
Podziel się:

Większość Polaków jest zadowolona z życia,
pozytywnie ocenia swoją sytuację finansową i zawodową, ale odsetek
osób patrzących w przyszłość z optymizmem spada. Pozostajemy
jednak wśród największych entuzjastów Unii Europejskiej - wynika z
ostatnich badań Eurobarometru.

Większość Polaków jest zadowolona z życia, pozytywnie ocenia swoją sytuację finansową i zawodową, ale odsetek osób patrzących w przyszłość z optymizmem spada. Pozostajemy jednak wśród największych entuzjastów Unii Europejskiej - wynika z ostatnich badań Eurobarometru.

Badanie opublikowało we wtorek Przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce.

Wyniki sondażu wskazują, że zdaniem Polaków koszty życia są zbyt wysokie, a największym problemem w kraju jest sytuacja w służbie zdrowia.

Poparcie dla członkostwa Polski w Unii Europejskiej jest wciąż wysokie (65 proc. - przy średniej w UE wynoszącej 53 proc.). Większymi euroentuzjastami są tylko Holendrzy (aż 80 proc.) i Luksemburczycy (71 proc.) oraz Irlandczycy (67 proc.) i Rumuni (66 proc).

Większość (73 proc.) badanych Polaków jest zdania, że nasz kraj zyskał na wejściu do UE. Jednak odsetek ten spadł w ciągu ostatniego pół roku o 4 punkty procentowe. Więcej przekonanych o korzyściach wynikających z członkostwa w UE jest w Irlandii (79 proc.), Estonii (78 proc.), Słowacji (77 proc.) oraz Holandii i Danii (po 76 proc.).

Ze swoim optymizmem - 76 proc. zadowolonych z życia - Polacy mieszczą się w unijnej średniej (która wynosi również 76 proc.). Niezadowolonych jest 23 proc. obywateli naszego kraju. Najbardziej zadowoleni są w UE Holendrzy (98 proc.), Szwedzi (97 proc.) i Duńczycy (96 proc.), a najmniej Bułgarzy (tylko 38 proc.), Węgrzy i Portugalczycy (po 46 proc.) oraz Rumuni (47 proc.).

Badacze zwracają uwagę, że wysoki - powyżej 70 proc. - wskaźnik zadowolenia z życia utrzymuje się w Unii od jesieni 2005 roku.

Mimo że odsetek optymistów w Polsce spada - jeden na pięciu spodziewa się w najbliższym roku pogorszenia swojej sytuacji życiowej - to unijna średnia w tej kwestii jest o 3 proc. wyższa. Mimo zapowiedzi kryzysu, z największym optymizmem wkraczali w ten rok Szwedzi (38 proc. spodziewających się w 2009 roku zmian na lepsze), Duńczycy (34 proc.), Francuzi (30 proc.) i Rumuni (29 proc.). Największymi pesymistami pod tym względem okazali się Węgrzy (47 proc.), Portugalczycy (36 proc.) i Litwini (34 proc.).

Według Polaków największym problemem w kraju jest sytuacja w służbie zdrowia - tego zdania jest ponad 2/5 (43 proc.) badanych. Na drugim miejscu (36 proc.) znalazł się wzrost cen, inflacja; na trzecim (24 proc.) sytuacja gospodarcza kraju, a na czwartym (21 proc.) - bezrobocie.

Tymczasem w Unii problemami najczęściej wskazywanymi przez respondentów w ich krajach są: sytuacja gospodarcza i inflacja (po 37 proc.), bezrobocie (26 proc.) i przestępczość (17 proc.). Na służbę zdrowia wskazało tylko 10 proc. badanych w pozostałych krajach członkowskich UE.

Polacy lepiej oceniają sytuację w UE niż we własnym kraju. 55 proc. ocenia sytuację gospodarczą w Polsce jako złą, a sytuację w Unii jako złą postrzega tylko 30 proc.

Unii ufa ponad połowa badanych (55 proc. wobec 59 proc. w poprzednim badaniu pół roku temu).

Niezmiennie jesteśmy zwolennikami dalszego rozszerzenia UE - 69 proc. deklaruje chęć przyjmowania do Wspólnoty nowych państw. Częściej (70 proc.) za rozszerzeniem UE opowiadają się tylko Słoweńcy.

Polacy częściej niż wynosi unijna średnia popierają wspólną politykę zagraniczną Unii (77 proc.) oraz wspólną politykę obronną i bezpieczeństwa (81 proc.) wobec odpowiednio: 68 proc. i 75 proc. w UE.

"Następuje głęboka racjonalizacja ocen. Wyłączamy emocje, a uruchamiamy pewne racje" - powiedziała na wtorkowym spotkaniu z dziennikarzami socjolog Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz z Collegium Civitas i Fundacji "Polska w Europie".

"W naszym postrzeganiu i wizji Unii Europejskiej zbliżamy się coraz bardziej do ogółu" - dodała, oceniając wyniki badań.

Polacy uważają, że na szczeblu unijnym powinny zapadać decyzje dotyczące np. zwalczania terroryzmu (85 proc.) i przestępczości (66 proc.), badań i rozwoju (76 proc.), środowiska, obronności, polityki zagranicznej i energetyki (po 65 proc.). Natomiast na poziomie krajowym zostawiliby decyzje dotyczące m.in. szkolnictwa (65 proc.), podatków (59 proc.), rent i emerytur (56 proc.) oraz opieki zdrowotnej (53 proc.).

"Znikają symboliczne bariery podziału na Wschód i Zachód. Społeczeństwa krajów, które przeszły trudną drogę do członkostwa, coraz bardziej czują się Zachodem" - zwróciła uwagę Skotnicka- Illasiewicz, która od wielu lat prowadzi badania postaw Polaków wobec UE.

Sondaż przeprowadzono w dniach 11-30 października zeszłego roku na reprezentatywnej próbie 1 tysiąca obywateli Polski w wieku powyżej 15 lat.

Raporty krajowe Eurobarometru, przedstawiające opinię społeczną w krajach UE i państwach kandydujących na tle sytuacji w całej Unii, ukazują się dwa razy w roku. (PAP)

bba/ par/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)