Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Już jutro Chorwacja podpisze traktat akcesyjny z UE. Po 6 latach negocjacji

0
Podziel się:

Kraj wejdzie do wspólnoty 1 lipca 2013 r., o ile Chorwaci powiedzą tak w referendum. Chorwacja bierze dziś udział w unijnym szczycie jako obserwator.

Już jutro Chorwacja podpisze traktat akcesyjny z UE. Po 6 latach negocjacji
(ec.europa.eu)

Kraj wejdzie do wspólnoty 1 lipca 2013 r., o ile Chorwaci powiedzą _ tak _ w referendum. Chorwacja bierze dziś udział w unijnym szczycie jako obserwator.

Składając podpisy, premier Jadranka Kosor (na zdjęciu) i prezydent Ivo Josipović zakończą żmudną drogę 4,2-milionowego kraju do UE, choć w czasach kryzysu zarówno w Brukseli, jak i w Zagrzebiu niewiele pozostało już z dawnego entuzjazmu dla rozszerzenia.

Polska zabiegała, by uroczystość podpisania traktatu odbyła się w grudniu w Warszawie jako symboliczne ukoronowanie polskiej prezydencji. Ostatecznie przyspieszono to wydarzenie i przeniesiono je do Brukseli, co było na rękę stronie chorwackiej, w kontekście toczącej się (gdy te decyzje zapadały) kampanii wyborczej. Współgospodarzami będą przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy i premier Donald Tusk.

_ - Polskiej prezydencji zależało na tym, żeby szczególnie podkreślić, uhonorować rolę przedstawicieli władz Chorwacji, w tym zwłaszcza premier Jadranki Kosor w procesie rozszerzenia. Uznaliśmy, że najlepszym sposobem, żeby to zrobić, będzie danie jej możliwości wzięcia udziału w Radzie Europejskiej _ - powiedział rzecznik polskiej prezydencji Konrad Niklewicz. A formalnie stanie się to możliwe dopiero po podpisaniu traktatu akcesyjnego. _ - Najlepszym terminem okazał się być właśnie 9 grudnia _ - dodał rzecznik.

Liczący 360 stron dokument szczegółowo regulujący przystąpienie Chorwacji do UE musi zostać jeszcze ratyfikowany przez pozostałych 27 członków, a także Chorwatów w drodze referendum w pierwszej połowie przyszłego roku. Jeśli ten proces przebiegnie bez przeszkód, Chorwacja przystąpi do UE w połowie 2013 r., stając się 28. państwem członkowskim.

Droga Chorwacji do UE rozpoczęła się za rządów centrolewicy w latach 2000-2003, która po śmierci nacjonalistycznego prezydenta Franjo Tudjmana zaczęła wprowadzać reformy na modłę zachodnią. Zagrzeb wystąpił z wnioskiem o członkostwo w 2003 r., ale negocjacje rozpoczęły się dopiero w październiku 2005 r. i trwały prawie sześć lat. W tym czasie schwytany został były chorwacki generał Ante Gotovina, ścigany przez haski trybunał ds. zbrodni wojennych w dawnej Jugosławii za zbrodnie dokonane na Serbach w 1995 r. Postęp we współpracy z trybunałem był warunkiem zbliżenia z UE, choć dla znacznej części Chorwatów Gotovina i inni generałowie pozostają bohaterami walk o niepodległość kraju.

Formalną decyzję o zakończeniu negocjacji z Chorwacją kraje UE podjęły w czerwcu br., gdy KE zarekomendowała zamknięcie ostatnich czterech z 35 rozdziałów negocjacyjnych, w tym dotyczących walki z korupcją, sądownictwa i bolesnej restrukturyzacji stoczni. Chodziło o to, by podpisać traktat jeszcze przed końcem roku (na czym zależało także polskiej prezydencji).

Choć w toku negocjacji Chorwacja zrobiła wiele, by sprostać unijnym standardom, czekają ją dalsze reformy - głównie na poziomie lokalnym, m.in. by być gotowym do przyjęcia unijnych funduszy na poprawę infrastruktury oraz rozwój obszarów wiejskich, które wynoszą 3,5 mld euro na lata 2013-15. Zgodnie z wymaganiami niektórych państw członkowskich UE, w tym Francji, KE zastrzegła sobie prawo do kontrolowania postępów Chorwacji aż do dnia przystąpienia tego kraju do UE. Ale eksperci są zdania, że Chorwacja i tak jest do akcesji o wiele lepiej przygotowana niż Rumunia i Bułgaria, które przystąpiły do UE w 2007 r.

Wobec kryzysu i braku entuzjazmu dla europejskiej integracji może się okazać, że Chorwacja jest na długie lata ostatnim krajem Bałkanów Zachodnich, który wstępuje do UE. Jedynym krajem z tego regionu, któremu dotąd się to udało, jest Słowenia. Tymczasem w kolejce czekają: Macedonia, Czarnogóra (oba kraje mają status kandydatów), a także Albania, Serbia, Bośnia i Hercegowina oraz Kosowo.

Przedwczoraj ministrowie ds. europejskich pochwalili co prawda postępy Serbii i Czarnogóry, ale nie zadecydowali o przyznaniu Serbii statusu kandydata do członkostwa w UE, ani o otwarciu negocjacji akcesyjnych z Czarnogórą. Obie decyzje omówią w piątek przywódcy UE na szczycie.

O Chorwacji w UE czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/79/t152911.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/tusk;polska;chce;ambitnego;rozszerzenie;unii;europejskiej,159,0,877727.html) Premier ujawnił ambitne plany względem Unii Donald Tusk zadeklarował, że jedną z największych aspiracji Polski - podczas naszego przewodnictwa w Radzie UE - jest ambitny program rozszerzenia Wspólnoty.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/241/t140017.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/chorwacja;o;krok;od;ue;tusk;przywiozl;traktat,227,0,914147.html) Chorwacja o krok od UE. Tusk przywiózł traktat Premier Polski pojechał do Zagrzebia osobiście przekazać dokument akcesyjny Chorwatom.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/161/t41889.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/traktat;akcesyjny;z;chorwacja;unia;podpisze;w;grudniu,112,0,908912.html) Nowy kraj w Unii. Już wiadomo kiedy Traktat akcesyjny z Chorwacją zostanie podpisany w grudniu, a kraj ten wejdzie do Unii Europejskiej 1 lipca 2013 r. po zakończeniu procesu ratyfikacji we wszystkich krajach członkowskich UE oraz w Zagrzebiu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)