Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

KE dementuje, że Grecja uzyskała dodatkowe dwa lata na reformy

0
Podziel się:

#
kolejne oświadczenie rzecznika KE, wypowiedź szefa EBC
#

# kolejne oświadczenie rzecznika KE, wypowiedź szefa EBC #

24.10. Ateny (PAP/AP, AFP,Reuters,dpa) - Komisja Europejska zdementowała w środę informacje o uzgodnieniu przez Grecję z głównymi wierzycielami (UE, EBC i MFW) dodatkowych dwóch lat na przeprowadzenie reform. O takim porozumieniu mówił wcześniej w parlamencie grecki minister finansów Jannis Sturnaras.

"W rozmowach z Grecją osiągnięto istotny postęp, ale przed uzyskaniem globalnego porozumienia trzeba jeszcze odpowiedzieć na ważne pytania" - oświadczył po południu na Twitterze rzecznik Komisji Europejskiej Simon O'Connor.

Sturnaras, informując wcześniej w greckim parlamencie o uzyskaniu dwóch lat na przeprowadzenie reform, nie podał szczegółów. Podkreślił natomiast, że bez odłożenia o dwa lata reformy finansów Grecja musiałaby wprowadzić pakiet przedsięwzięć oszczędnościowych na sumę 18,5 miliarda euro zamiast 13,5 miliarda. Przygotowywany obecnie pakiet ma trafić do parlamentu w przyszłym tygodniu.

Ateny czekają na kolejną transzę drugiego pakietu ratunkowego - 31,5 miliarda euro. Warunkiem przekazania tych środków jest pozytywna opinia inspektorów trojki (Komisji Europejskiej, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego) w sprawie realizowania przez Grecję obiecanych przedsięwzięć oszczędnościowych i reform.

Sturnaras powiedział, że pakiet oszczędnościowy został sfinalizowany i że trojka poszła na dodatkowe ustępstwa w dwóch kwestiach: odpraw dla zwalnianych pracowników oraz okresu wypowiedzenia. Pakiet ma trafić do greckiego parlamentu w formie dwóch ustaw; jedna będzie dotyczyła oszczędności, a druga reform prawa pracy.

Tymczasem także szef EBC Mario Draghi na konferencji prasowej w Berlinie zaznaczył, że jeszcze nie zakończyło się badanie przez trojkę sytuacji w Grecji. "Rozumiem, że osiągnięto postęp, ale pewne elementy pozostają do sprecyzowania i więcej nie wiem na ten temat" - oświadczył.

Wcześniej w środę niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung" informował o tzw. memorandum of understanding, przewidującym, że Grecja musiałaby zredukować deficyt poniżej unijnego pułapu 3 proc. PKB dopiero w 2016 r., a nie w 2014 r., jak zakładały dotychczasowe uzgodnienia. "Przedłużone zostaną również terminy wdrożenia reform rynku pracy i sektora energetycznego oraz prywatyzacji państwowych zakładów i sprzedaży gruntów" - napisała gazeta.

Jej doniesienia szybko zdementował członek zarządu EBC. "Nie ma dotąd żadnego ostatecznego porozumienia trojki z rządem greckim" - oświadczył Joerg Asmussen w niemieckiej telewizji publicznej ARD. "Czynimy postępy w Atenach, ale jeszcze nie dotarliśmy do celu" - dodał.

Także rzecznik O'Connor informował, że KE nie potwierdza doniesień niemieckiego dziennika. "Nie ma jeszcze porozumienia. Nie mogę potwierdzić niczego, co jest w artykule +Sueddeutsche Zeitung+" - powiedział.

Również rzecznik kanclerz Niemiec Angeli Merkel wskazał, że decyzja Berlina w sprawie Grecji zapadnie po otrzymaniu raportu trojki.

We wtorek niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble zasygnalizował, że jest za tym, by dać Grecji więcej czasu na reformy. W miniony weekend podobną opinię wyraził szef współrządzącej Niemcami bawarskiej chadecji CSU Horst Seehofer, dotychczas bardzo krytyczny w sprawie ustępstw na rzecz zagrożonego plajtą kraju UE.

Samaras ostrzegł we wtorek, że 16 listopada grecka kasa państwowa będzie pusta, jeśli Ateny nie otrzymają kolejnej transzy z drugiego pakietu ratunkowego.(PAP)

klm/ mc/

12492501 arch.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)