Od początku 2007 roku w policji siedmiu osobom zarzucono wykorzystywanie służbowego paliwa w prywatnych autach. W połowie lipca Biuro Spraw Wewnętrznych Policji "profilaktycznie" rozesłało do komend pismo przypominające, że jest to przestępstwo - poinformowało biuro prasowe Komendy Głównej Policji.
Radio RMF FM podało w piątek, że policyjne Biuro Spraw Wewnętrznych prowadzi akcję przeciw policjantom wykorzystującym służbowe paliwo. Według internetowych stron radia, w całej Polsce w wielkiej akcji Biuro zatrzymało i postawiło zarzuty kilkudziesięciu funkcjonariuszom. RMF podało, że skontrolowano kilkanaście komend i praktycznie w każdej z nich stwierdzono nieprawidłowości.
"Skala problemu kradzieży paliwa w policji jest tak duża, że Komenda Główna wysłała nawet specjalne pismo do wszystkich komend wojewódzkich, w którym zwraca uwagę na skalę procederu i przestrzega, że wykorzystywanie służbowego paliwa w prywatnych autach jest przestępstwem" - podało RMF FM.
"Biuro Spraw Wewnętrznych nie prowadzi specjalnej akcji skierowanej przeciwko funkcjonariuszom, podejrzanym o przestępstwa związane z używaniem paliwa z policyjnych radiowozów do celów prywatnych" - poinformowała PAP rzecznik komendanta głównego policji Danuta Wołk-Karaczewska.
Zatrzymania w związku z używaniem służbowego paliwa, które miały miejsce w 2007 r. dotyczyły pojedynczych jednostek policji w 4 województwach: mazowieckim, łódzkim, zachodniopomorskim i warmińsko-mazurskim - podała rzecznik komendanta głównego. "Na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawiono zarzuty siedmiu policjantom, w jednym przypadku prokuratura umorzyła postępowanie ze względu na brak cech przestępstwa" - tłumaczy biuro prasowe KGP.
Pismo w tej sprawie zostało wysłane do jednostek 13 lipca w celu profilaktycznym - zapewnia policja. "Ma za zadanie przypomnienie kierownikom jednostek o obowiązku nadzoru i wskazanie konsekwencji zachowań niezgodnych z prawem" - wyjaśnia KGP. (PAP)