Unijny koordynator ds. walki z terroryzmem Gijs de Vries podkreślił, że terroryzm można będzie pokonać jedynie wtedy, gdy USA powrócą do "głównego nurtu" przestrzegania praw człowieka i porzucą m.in. taktyki porywania podejrzanych o terroryzm.
"Uprowadzenia przez CIA, wraz z Abu Ghraib, Guantanamo i komisjami wojskowymi niestety nadszarpnęły wizerunek Stanów Zjednoczonych w walce z terroryzmem, zarówno wśród muzułmanów, jak i nie-muzułmanów" - powiedział de Vries w wywiadzie dla Reutera.
W swej wypowiedzi odniósł się do więzienia w bazie amerykańskiej marynarki wojennej w Guantanamo na Kubie, gdzie podejrzani o terroryzm są przetrzymywani bez procesu, serii nadużyć dokonanych przez amerykańskich żołnierzy w zakładzie karnym Abu Ghraib w Iraku, a także zarzutów, jakoby USA potajemnie wywoziła podejrzanych z Europy do krajów, gdzie praktykowane są tortury.
"Mam nadzieję, że Stany Zjednoczone, gdzie panuje teraz nowa dynamika polityczna w Kongresie, mogą powrócić do głównego nurtu interpretacji międzynarodowych praw człowieka" - dodał de Vries. Zaznaczył, że jest to niezbędne, by wygrać walkę ideologiczną z islamistami.
"Ostatecznie to jedyne długofalowe podejście, jakiego potrzebujemy" oprócz pomocy w budowie pokoju na Bliskim Wschodzie - powiedział unijny koordynator.
De Vries jest pierwszym koordynatorem UE ds. walki z terroryzmem. Jego zadaniem jest kontrola jak przestrzegane są normy antyterrorystyczne w krajach Unii Europejskiej, koordynacja prac unijnych instytucji zajmujących się walką z terroryzmem, a także reprezentowanie UE na zewnątrz w kwestiach dotyczących bezpieczeństwa.
Holender swą funkcje pełni od trzech lat, od serii zamachów bombowych dokonanych przez islamskich ekstremistów w pociągach podmiejskich w Madrycie, gdzie w marcu 2004 roku zginęło 191 ludzi. W przyszłym miesiącu ustępuje ze stanowiska. (PAP)
zab/ ap/
5114 arch. int.
