Komisarz ds.rozszerzenia UE Olli Rehn potępił w czwartek "jednostronny egoizm" Rosji, która zagroziła wetem w Radzie Bezpieczeństwa ONZ wobec planów niepodległości Kosowa.
"Nie ma miejsca dla jednostronnego egoizmu, takiego, który grozi wetem w RB ONZ. Ani Kosowo nie będzie 51. stanem USA, ani Serbia nie przyłączy się do Federacji Rosyjskiej. Przyszłość Serbii i Kosowa leży w Unii Europejskiej" - powiedział Rehn w Paryżu na spotkaniu ze studentami politechniki.
Przypomniał, że UE jest "gotowa do odegrania głównej roli, jeśli chodzi o międzynarodową obecność cywilną w Kosowie".
Unia przygotowuje się do przejęcia Kosowa od misji ONZ (UNMIK), która zarządza prowincją od zbrojnej interwencji NATO w 1999 roku, kładącej kres represjom serbskim wobec dążącej do niepodległości ludności albańskiej.
Szef unijnej dyplomacji Javier Solana powiedział w środę, że UE nie wie jeszcze, jaka będzie podstawa prawna tej misji w sytuacji, gdy nie ma jeszcze odpowiedniej rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Przedstawiciele Serbii i Kosowa mają spotkać się po raz kolejny na bezpośrednich rozmowach w sprawie statusu prowincji 14 października w Brukseli.
Strony mają czas do 10 grudnia na znalezienie rozwiązania problemu Kosowa. Wówczas mediacyjna trojka (UE, Rosja, USA) ma złożyć raport z negocjacji na temat statusu Kosowa sekretarzowi generalnemu ONZ Ban Ki Munowi. Raport ma być podstawą do podjęcia dalszych decyzji dotyczących prowincji.
USA i UE uważają, że rozwiązanie problemu Kosowa powinno opierać się na planie ONZ-owskiego wysłannika Martti Ahtisaariego, który mówił o nadzorowanej niepodległości dla Kosowa. (PAP)
jo/ ro/
3919 arch.
