Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kruszyński: dowodem może być wszystko, co nie jest wyraźnie zakazane przez prawo

0
Podziel się:

W polskim prawie dowodem może być wszystko, co nie
jest bardzo wyraźnie zakazane przez kodeks postępowania karnego -
tak karnista, prof. Piotr Kruszyński odpowiada na pytanie, czy
nagranie rozmowy może być dowodem w postępowaniu.

W polskim prawie dowodem może być wszystko, co nie jest bardzo wyraźnie zakazane przez kodeks postępowania karnego - tak karnista, prof. Piotr Kruszyński odpowiada na pytanie, czy nagranie rozmowy może być dowodem w postępowaniu.

Kruszyński dodał, że "wartość dowodowa taśmy jest taka sama jak każdego innego dowodu". "Obowiązuje zasada swobodnej oceny dowodów w Polsce - nie ma żadnej apriorycznej klasyfikacji. Od organu procesowego zależy, które dowody uzna za wiarygodne" - zaznaczył.

"Nie może być, np. dowodem zeznanie duchownego co do faktu spowiedzi, nie może być dowodem zeznanie obrońcy co do faktów, o których dowiedział się udzielając porady prawnej. A ponadto dowodem może być wszystko i taśma jest dowodem" - powiedział PAP Kruszyński.

Zaznaczył, że taśma musi zostać poddana analizie fonoskopijnej. "Biegli mają stwierdzić, czy tam nie było żadnych przeróbek, czy taśma nie jest sfałszowana, czy czegoś tam nie wycięto, nie dodano, etc." - podkreślił.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zaprezentował w poniedziałek dziennikarzom cyfrowy dyktafon, na którym - jak mówił - została nagrana jego rozmowa z Andrzejem Lepperem. Jego zdaniem, nagranie to dowodzi, że nie mówił Lepperowi o działaniach CBA związanych z odrolnieniem gruntów w ministerstwie rolnictwa. Nagranie zostało przekazane Prokuraturze Okręgowej w Warszawie.

Według internetowego wydania tygodnika "Wprost", prokuratorzy przesłuchali już nagranie rozmowy Zbigniewa Ziobry i Andrzeja Leppera. Tygodnik, powołując się na nieoficjalne informacje, twierdzi, że treść nagrania odpowiada relacji Ziobry. Nagrana jest cała rozmowa, a także po kilkanaście minut przed jej rozpoczęciem i po jej zakończeniu. Z treści rozmowy wynika, że Lepper raczej nie spodziewał się, że jest nagrywany, poruszał bowiem wiele prywatnych tematów - twierdzi "Wprost".

Szef Samoobrony na konferencji prasowej w poniedziałek powiedział, że nie wycofuje się z żadnego słowa, które mówił w sprawie przecieku w sprawie akcji CBA. Według Leppera, są osoby, które "udowodnią", że to Ziobro poinformował go o akcji CBA. Powiedział, że "na drugi, trzeci dzień" mówił o tym ludziom i oni to potwierdzają; wymienił działaczy Samoobrony: Krzysztofa Filipka, Janusza Maksymiuka, Mateusza Piskorskiego.(PAP)

prawo
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)