(dochodzi inf. o odnalezieniu dziecka)
22.3.Bydgoszcz (PAP) - Trzyletniego chłopca, poszukiwanego przez policję i straż pożarną w okolicach Kowalewa Pomorskiego (Kujawsko- Pomorskie) odnaleziono po kilku godzinach w Toruniu. Dziecko miało zniknąć z samochodu matki po wypadku, do którego doszło w środę rano.
W miejscowości Tokary, w samochód fiat 126p uderzył bus iveco. Po wypadku do szpitala przewieziono kierującą fiatem ranną kobietę, która w szoku dopytywała się o swojego 3-letniego synka.
"Dziecko miało jechać z matką samochodem, jednak do szpitala nie trafiło. Na miejscu w rozbitym samochodzie odnaleziono jego czapeczkę, więc policjanci, strażacy i okoliczni mieszkańcy przeszukiwali okolice miejsca wypadku" - powiedziała PAP Katarzyna Witkowska z biura prasowego kujawsko-pomorskiej policji.
Po kilku godzinach, dzięki pomocy męża poszkodowanej, udało się ustalić, że kobieta przed wypadkiem odwiozła dziecko do babci, z którą chłopiec pojechał do lekarza w Toruniu. Szok powypadkowy sprawił, że matka zapomniała, co się stało z chłopczykiem, a babcia nie wiedziała o prowadzonych poszukiwaniach.(PAP)
olz/ zyb/ itm/