PO proponowała gwałt na prawie wyborczym w roku wyborczym, my zaproponowaliśmy krótką, malutką kosmetykę tego systemu - przekonywał poseł PiS Jacek Kurski na sobotnim spotkaniu z dziennikarzami.
"Proszę ocenić, kto w tej sprawie mówi prawdę, w oczywisty sposób prawdę mówimy my, a PO nie potrafi pogodzić się z przegranym głosowaniem" - powiedział Kurski.
Sejm odrzucił projekt zmian w ordynacji wyborczej do samorządów autorstwa PO zakładający wprowadzenie w wyborach samorządowych jendomandatowych okręgów wyborczych.
Jednocześnie Sejm zdecydował, że będzie dalej pracował nad projektem zmian w ordynacji samorządowej, autorstwa PiS, który umożliwia komitetom wyborczym zawierania umów w sprawie wspólnego podziału mandatów.
Lider PO Donald Tusk przekonywał, że proponował, by Sejm pracował nad propozycją, wprowadzenia jednomandatowych okręgów, z założeniem, że będzie ona dotyczyła nie najbliższych a następnych wyborów samorządowych.
Z kolei politycy PiS na swojej konferencji pokazywali projekt PO i wskazywali, że nie ma tam zapisu o wejściu w życie proponowanych rozwiązań od następnych wyborów. "W projekcie jest zapisane, że ustawa wchodzi w życie - w ciągu 14 dni od ogłoszenia" - powiedział poseł PiS Dawid Jackiewicz. (PAP)
kg/ la/