O relacjach między przewodniczącym Rady Europejskiej a prezydencjami narodowymi, konferencji klimatycznej w Kopenhadze oraz o strategii gospodarczej Unii rozmawiali we wtorek w Warszawie prezydent Lech Kaczyński i przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.
Lech Kaczyński poinformował po spotkaniu, że wraz z Van Rompuyem "w ogólnych zarysach przedstawili swoje wizje dotyczące relacji (...) między osobą przewodniczącego, a prezydencją poszczególnych narodów".
Polski prezydent przypomniał, że Polska obejmie unijną prezydencję w drugiej połowie 2011 r, ale - jak zastrzegł - "w zupełnie nowej sytuacji" w związku z tym, że powstał urząd przewodniczącego Rady Europejskiej. Jak podkreślił, w trakcie wtorkowej rozmowy pogratulował Van Rompuyowi wyboru na tę funkcję.
L.Kaczyński wyraził nadzieję, że prezydencje "będą dalej odgrywały konstruktywną rolę".
"Myślę, że polska prezydencja, obecnie hiszpańska, po drodze także belgijska (...), węgierska, będą dalej odgrywały rolę konstruktywną, istotną, i że współpraca będzie się tutaj układać bardzo dobrze" - powiedział prezydent.
Z kolei Van Rompuy mówił, że rozmowa dotyczyła także m.in. strategii gospodarczej UE, która ma zostać określona na unijnym szczycie 11 lutego. Dodał, że z prezydentem Kaczyńskim rozmawiali też o potrzebie zróżnicowania tej strategii, biorąc pod uwagę specyfikę poszczególnych krajów.
"Mówiliśmy o strategii gospodarczej, a także przede wszystkim o zróżnicowaniu strategii, biorąc pod uwagę specyfikę gospodarczą i społeczną poszczególnych krajów" - relacjonował Van Rompuy. Zapowiedział, że strategia będzie uwzględniała te specyfikę.
Nowa gospodarcza strategia UE (zwana roboczo EU2020) ma zastąpić Strategię Lizbońską, by pozwolić Unii na wyjście z kryzysu, zwiększając m.in. zatrudnienie.
Oprócz strategii gospodarczej, lutowe spotkanie przywódców unijnych ma dotyczyć również m.in. konsekwencji grudniowego, zakończonego fiaskiem, szczytu klimatycznego w Kopenhadze, o którym we wtorek rozmawiali Van Rompuy i L.Kaczyński.
"Musimy wyciągnąć wszystkie wnioski, konsekwencje jeżeli chodzi o wynik szczytu kopenhaskiego" - powiedział przewodniczący Rady Europejskiej.
"Bardzo się cieszę z otwartej szczerej rozmowy, jaką odbyłem z prezydentem Rzeczypospolitej" - powiedział Van Rompuy, który zakończył swoje wtorkowe wystąpienie mówiąc po polsku: "Do widzenia".
Wcześniej we wtorek przewodniczący Rady Europejskiej spotkał się z premierem Donaldem Tuskiem. Warszawa jest 25. stolicą, jaką Belg odwiedził w ramach tournee po państwach członkowskich UE, odkąd w listopadzie został wybrany na nowy urząd powołany w Traktacie z Lizbony.(PAP)
hgt/ mok/ woj/
