15.2.Łódź (PAP) - 18-letniego ucznia jednej ze szkół w Radomsku (Łódzkie) zatrzymała policja, po tym jak w należącym do niego pomieszczeniu gospodarczym znaleziono substancje chemiczne grożące wybuchem. Mężczyzna tłumaczył, że interesuje się pirotechniką.
Poinformował o tym w środę PAP rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi podinsp. Tomasz Klimczak.
Jak powiedział, w związku z ze znalezieniem substancji chemicznych, z kamienicy, w której mieszkał 18-latek, ewakuowano 25 mieszkańców.
Policjanci z Radomska otrzymali informację, z której wynikało, że w jednym z pomieszczeń na terenie posesji przy ul. Reymonta mogą być przechowywane materiały chemiczne, służące do produkcji materiałów wybuchowych. "Informacja potwierdziła się. W pomieszczeniu oraz w pokoju 18-latek przechowywał substancje chemiczne, lonty i urządzenia niewiadomego pochodzenia" - powiedział Klimczak.
Mężczyzna tłumaczył, że od dwóch lat interesuje się chemią i pirotechniką, a środki chemiczne zdobywał m.in. przez internet, z którego uczył się też jak wytwarzać fajerwerki. (PAP)
jaw/ dsr/